Edmundo Gonzalez Urrutia opuścił Wenezuelę i udał się do Hiszpanii. Ten 75-letni polityk 28 lipca był konkurentem Nicolasa Maduro w wyborach prezydenckich. Według opozycji wybory wygrał.
Teraz opuścił kraj po tym, jak reżim Maduro wydał na niego nakaz aresztowania. Edmundo Gonzalez Urrutia pojawił się w Hiszpanii, co był dużym zaskoczeniem. Madryt udzieli mu azylu politycznego, co zapowiedział w niedzielę 8 września szef hiszpańskiej dyplomacji José Manuel Albares.
Minister Albares potwierdził przyjazd Urrutiego do Hiszpanii i dodał, że użyto samolotu sił powietrznych tego kraju. Od kilku dni kandydat na prezydenta, miał się schronić w ambasadzie Hiszpanii w Caracas.
Wiceprezydent Wenezueli Delcy Rodriguez napisała z kolei na portalu społecznościowym, że „Wenezuela podjęła niezbędne środki ostrożności w interesie pokoju i spokoju politycznego w kraju”.
Wyjazd Urrutiego z kraju był zapewne uzgodniony z Caracas, a Maduro pozbywa się problemu, który stwarzała obecność opozycjonisty. Duża część krajów Ameryki Łacińskiej, a także USA i państwa europejskie, nie uznają wyników wyborów, które były sfałszowane na rzecz Maduro.
Le candidat de l'opposition vénézuélienne qui revendique la victoire à la présidentielle du 28 juillet face à Nicolas Maduro a finalement quitté le pays. Edmundo Gonzalez Urrutia est parti pour l'Espagne où il avait sollicité l'asile politique. pic.twitter.com/4WdYh4B61O
— TV5MONDE Info (@TV5MONDEINFO) September 8, 2024
Źródło: AFP