Prezydent Hondurasu Xiomara Castro mianowała w niedzielę adwokat Rixi Moncadę na stanowisko ministra obrony. Pełniący je dotąd Jose Manuel Zelaya, syn szwagra Castro, podał się w sobotę do dymisji w związku ze śledztwem dotyczącym handlu narkotykami.
Tego samego dnia z mandatu poselskiego i funkcji sekretarza Kongresu zrezygnował jego ojciec Carlos Zelaya, szwagier prezydent, który przyznał, że w 2013 roku spotkał się z przywódcami gangów narkotykowych.
„Misja partii Libre (…) jest ponad sprawowaniem stanowisk publicznych, więc aby śledztwo mogło być swobodnie prowadzone, złożyłem swoją rezygnację” – napisał w serwisie X Jose Manuel Zelaya, odnosząc się do rządzącej partii Wolność i Odrodzenie (Libertad y Refundacion – Libre).
Były minister obrony podkreślił, że jego ojciec dobrowolnie złożył zeznania w sprawie nagrania ze spotkania z 2013 roku „z osobami oskarżonymi o handel narkotykami”.
Moncada, z zawodu adwokat i notariusz, kierowała wcześniej ministerstwem pracy w rządzie Manuela Zelayi, męża Castro, obalonym w wyniku zamachu stanu z 2009 roku. Część mediów widziała w niej potencjalną kandydatkę partii rządzącej na prezydenta w 2025 roku.
Nazwisko Carlosa Zelayi pojawiło się w marcu w prowadzonym w Nowym Jorku procesie byłego prezydenta Hondurasu Juana Orlando Hernandeza, którego ostatecznie skazano na 45 lat więzienia za handel narkotykami i bronią.
Według AFP prokurator generalny Hondurasu Johel Zelaya wysłał na proces Hernandeza zespół, którego zadaniem było przysłuchiwanie się rozprawom, by następnie przeprowadzić śledztwa w sprawie wymienianych tam Honduran.
W sierpniu prokurator, który mimo takiego samego nazwiska nie jest spokrewniony z członkami rządu, ogłosił, że wezwie do złożenia zeznań 36 takich osób, w tym Carlosa Zelayę.