Tajwański Sąd Najwyższy poinformował o skazani uw czwartek 22 sierpnia ośiu żołnierzy służby czynnej tego państwa. Zarzucono im „zbieranie informacji wywiadowczych dla Chińskiej Republiki Ludowej”.
Ośmiu tajwańskich żołnierzy skazano na kary do 13 lat więzienia za szpiegostwo na rzecz Pekinu; Sąd uznał, że robili to z pobudek finansowych. Chiny w ostatnich latach nasiliły presję militarną i polityczną na demokratyczną i niezależną wyspę, chcąc ją zmusić do „integracji z kontynentem”.
Według tajwańskiego Sądu Najwyższego oskarżeni doprowadzili do „wycieku ważnych tajemnic”, które po prostu sprzedali za pieniądze. Wśród skazanych jest niejaki Hsiao, który odegrał kluczową rolę w werbowaniu żołnierzy do „sieci szpiegowskiej komunistycznych Chin”. To on dostał najwyższy wyrok – 13 lat więzienia.
Także wysoki wyrok 9 lat usłyszał inny żołnierz, któremu zarzucono spiskowanie w celu ucieczki do Chin helikopterem wojskowym. Trzeci żołnierz został skazany na pięć i pół roku więzienia za nakręcenie filmu z elementami wojny psychologicznej. Na tym filmie, żołnierz wykazał gotowość do poddania się komunistycznej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.
Sąd uznał, że tego typu działania naruszyły ich oficjalne obowiązki i lojalność wobec kraju i narodu oraz zaszkodziły obronności i bezpieczeństwu narodowemu. Wyrok nie jest prawomocny i skazani mają jeszcze prawo do apelacji.
W sumie w listopadzie ub. roku zatrzymano w tej sprawie 10 żołnierzy. Jeden z nich został uniewinniony z powodu braku dowodów, drugi to emerytowany żołnierz, który miał być także jednym z inspiratorów powstania tej siatki, ale jego sprawa będzie rozpatrzona osobno.
Ten wyrok jest ostatnią z całej serii spraw o szpiegostwo. W zeszłym miesiącu sierżant pracujący w ośrodku szkoleniowym marynarki wojennej został oskarżony o fotografowanie i przekazywanie do Pekinu tajnych informacji dotyczących obronności.