W Kanadzie rekordowo rośnie zainteresowanie eutanazją – wynika z raportu think tanku Cardus.
„Pomoc medyczna w umieraniu”, czyli eutanazja, zaczyna być w Kanadzie rutynowym zabiegiem wykonywanym przez lekarzy.
Liczba wspomaganych samobójstw wzrosła w tym państwie aż trzynastokrotnie. Zupełnie mija się to z założeniami, według których eutanazja miała być tylko w nadzwyczajnych okolicznościach.
Zabieg ten zalegalizowano w Kanadzie w 2016 roku. Od tego czasu wzrost liczby przypadków eutanazji jest w tym kraju najszybszy na świecie.
Dziś eutanazję w Kanadzie można sobie „załatwić” w 11 dni i tylko 3,5 proc. wniosków o pomoc w samobójstwie jest odrzucana.
W latach 2016-2022 liczba wspomaganych samobójstw w Kanadzie wzrosła z 1018 do 13 241 osób.