Tym razem rzecz dotyczy Irlandii. Sprawcą jest zradykalizowany przez internet nastolatek-islamista, który chciał w ten sposób sprzeciwić się obecności sił irlandzkich na Bliskim Wschodzie. Policja rozpatruje wątek terrorystyczny w sprawie ataku nożownika na katolickiego kapelana armii irlandzkiej.
Sam atak miał miejsce w czwartek 15 sierpnia wieczorem; ale policja poinformowała o nim dopiero dzień później, 16 sierpnia. Kapelan w wieku około pięćdziesięciu lat został zaatakowany przez nastolatka przed koszarami w Galway.
Wiadomo, że otrzymał „kilka ran kłutych” i „z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala”. Według najnowszych informacji, jego życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja podała, że nastolatek, którego dokładnego wieku nie określono, został obezwładniony przez żołnierzy z pobliskich koszar.
Został przekazany policji i trafił do aresztu. Jak to zwykle bywa, by uniknąć napięć na tle religii islamskiej, policja podaje, że „jednym z kierunków śledztwa jest ustalenie, czy motywem tego ataku był terroryzm”.
Stwierdzono też, że w tej chwili nie uważa się, że by „ten incydent był częścią większego spisku”. Dochodzenie powierzono specjalnej prokuraturze zajmującej się sprawami związanymi z terroryzmem. „Badamy każdy trop i na tym etapie ważne jest, aby policja mogła ustalić wszystkie fakty” – oznajmił w oświadczeniu sam premier Simon Harris.
Według gazety „The Irish Times”, powołującej się na źródła policyjne, podejrzany to 16-letni obywatel Irlandii, który „w ostatnich miesiącach uległ radykalizacji”. Miał to być protest przeciw zaangażowaniu Dublina na Bliskim Wschodzie. Irlandzkie siły zbrojne biorą udział w kilku misjach pokojowych na całym świecie, w tym w Libanie.
Armia poinformowała, że wartownicy z koszar oddali pięć strzałów ostrzegawczych „zgodnie z regulaminem”, ale by obezwładnić napastnika, użyli pałki. Ofiara, ks. Paul Murphy, w piątek 16 sierpnia podziękował na Facebooku za głosy wsparcia. „Czuję się dobrze i czekam na operację. Wszystko będzie dobrze” – dodał kapelan.
Minister obrony Micheal Martin potępił atak, chwaląc obecnych żołnierzy za „kluczową interwencję”. Biskup Michael Duignan określił atak na katolickiego księdza jako „głęboko szokujący i przygnębiający”. Wyraźnie uspokajające reakcje władzy to zapewne wpływ ostatnich zamieszek w sąsiedniej Wielkiej Brytanii, gdzie atak nożownika-islamisty na dzieci wywołał powszechne oburzenie.
Źródło: Le Figaro/ AFP