Strona głównaOpinieWielka wymiana więźniów. Janusz Korwin-Mikke: RP wyszła na głupków

Wielka wymiana więźniów. Janusz Korwin-Mikke: RP wyszła na głupków

-

- Reklama -

Co Polska zyskała na wielkiej wymianie więźniów pomiędzy Rosją a Zachodem? Janusz Korwin-Mikke uważa, że można było w tej sytuacji ugrać znacznie więcej.

Kilka dni temu w Ankarze odbyła się największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów pomiędzy Rosją a krajami Zachodu. Operacja objęła co najmniej 24 osób z więzień w siedmiu krajach.

- Reklama -

Swój udział w tej wymianie miała także Polska, która zwolniła z więzienia agenta wywiadu wojskowego GRU, zatrzymanego przez Polskę na granicy polsko-ukraińskiej 27 lutego 2022 r. Podawał się za dziennikarza hiszpańskiego i używał nazwiska Pablo Gonzalez. W rzeczywistości to Paweł Rubcow, który bardzo chętnie kreował w Polsce różne lewackie narracje.

Burza po ujawnieniu ruskiego agenta. „Gdzie się podział kwik Wyborczej, OKO-press i całej uśmiechniętej koalicji?”

Janusz Korwin-Mikke komentuje wymianę więźniów między Zachodem a Rosją

Sprawę komentuje Janusz Korwin-Mikke, który uważa, że Polska powinna prezentować znacznie twardszą postawę na arenie międzynarodowej i nie zadowalać się jedynie podziękowaniami w takiej sytuacji.

„Rosja, USA, UE i NATO podziękowały Ankarze za pomoc w organizacji wymiany szpiegów i innych takich. 10 (w tym 2 nieletnich!) oddano Rosji, 13 Niemcom, 3 Ameryce. Byli tam jacyś b. ważni agenci CIA, gdyż JE Józio Biden osobiście prosił p.Olafa Scholza o zwolnienie z więzienia agenta, który zamordował w Berlinie działacza Iczkerii” – pisze Korwin-Mikke.

„Polska bez żadnej rekompensaty, 'za podziękowanie USA’ wydała p.Pawła Gonzalesa vel Rubcowa. PiS robi z tego zarzut, bo chciało za to uwolnienia naszego agenta, p.Andrzeja Poczobuta, skazanego na Białorusi – tyle, że Białoruś nie była stroną tego porozumienia (przypominam, że w więzieniach siedzą tam obywatele FR oraz – skazany na 14 lat – prorosyjski kontr-kandydat JE Aleksandra Łukaszenki, p.Wiktor Babaryka), a p.Rubcow nie był w Polsce w ogóle za nic skazany!! Był wydalony z Ukrainy za pisanie nieprzychylnych dla Kijowa artykułów i Komisja Europejska przypominała, że siedzi ponad rok w polskim „areszcie wydobywczym” nie wiadomo za co” – kontynuuje.

„Przypuszczalnie rzeczywiście jest agentem b.GRU – ale samo to nie jest przestępstwem. Tak czy owak II RP wyszła na głupków, bo albo trzymalismy niewinnego, ale wydaliśmy winnego nie otrzymując w zamian nic” – podsumował Korwin-Mikke.

Najnowsze