Nieznany sprawca postrzelił w piątek śmiertelnie byłą probanderowską posłankę ukraińskiego parlamentu Irynę Farion, znaną z głośnych kampanii w obronie języka ukraińskiego. „Lekarze zrobili wszystko, co mogli, ale rana była zbyt poważna” – przekazał mer Lwowa Andrij Sadowy.
60-letnia Farion została postrzelona na ulicy we Lwowie. Zmarła po przewiezieniu do szpitala. Policja prowadzi szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą zabójcy.
⚡️ Former Ukrainian MP Iryna Farion dies in Lviv.
Former Ukrainian lawmaker and linguist Iryna Farion died in Lviv on July 19 hours after being attacked, Lviv Oblast Governor Maksym Kozytskyi said.https://t.co/L8AUOv54IO
— The Kyiv Independent (@KyivIndependent) July 19, 2024
Farion była językoznawcą, pracowała na Politechnice Lwowskiej, w 2005 roku została członkiem banderowskiej partii Swoboda, a w 2012 r. dostała się do parlamentu. W kolejnych wyborach nie udało jej się uzyskać mandatu. Pełniła także funkcję radnej Lwowa.
Rozgłos zyskała częstymi kampaniami promującymi język ukraiński i dyskredytującymi urzędników państwowych, mówiących po rosyjsku. W 2018 r., kiedy Ukraina walczyła z finansowanymi przez Rosję separatystami, wezwała do podjęcia działań, aby „uderzyć w szczękę każdą rosyjskojęzyczną osobę”.
Jakiś czas temu, w związku ze skandalem, jaki wywołała jej publiczna krytyka skierowania przeciwko żołnierzom Pułku Azow, została zwolniona z Politechniki Lwowskiej.
„Nie mogę ich nazwać Ukraińcami, jeśli nie mówią po ukraińsku. Niech nazywają się Rosjanami” – stwierdziła wówczas Iryna Farion.
W 2013 roku Farion stwierdziła, że „Polska okupuje 19,5 tys. km kw. etnicznych ziem ukraińskich”.
🇺🇦
❗️ We Lwowie doszło do zamachu na probanderowską działaczkę Swobody i byłą deputowaną do Rady Najwyższej Ukrainy Irynę Farion. Pomimo szybkiej reakcji służb medycznych, Ukrainka zmarła w szpitalu.Przypomnijmy, że Farion była wykładowczynią języka ukraińskiego na Politechnice… pic.twitter.com/B8uy75Xtr1
— WarNewsPL (@WarNewsPL1) July 19, 2024