Lokalny portal dzisiajwgliwicach.pl informuje o „spektakularnej” akcji straży miejskiej, która powstrzymała dzieci przed zarobieniem dodatkowych pieniędzy na wakacje.
Do zdarzenia doszło w Gliwicach na Śląsku. „Kolejny sukces straży miejskiej! Rozgonili dziewczynki sprzedające lemoniadę” – informuje lokalny portal.
„Nalot” na nielegalny biznes dziewczynek miał miejsce przy ul. Architektów na Ostropie. Niedługo później w mediach społecznościowych pojawił się komunikat straży miejskiej. Okazuje się, że strażnicy zostali zaalarmowani przez donosiciela.
„Zgłaszający poinformował nas o dzieciach, które sprzedają lemoniadę bez odpowiednich zezwoleń. Jesteśmy zobowiązani, aby każde Wasze zgłoszenie sprawdzić. Udaliśmy się na ul. Architektów, aby wyjaśnić sprawę. Wytłumaczyliśmy dzieciom, dlaczego niestety nie mogą w tym miejscu sprzedawać lemoniady. Otrzymały od nas wskazówki na przyszłość, tak by móc z powodzeniem kontynuować swój 'biznes’ z terenu prywatnego ogrodu. Pamiętajcie działamy 'na podstawie i w granicach prawa’” – czytamy w komunikacie Straży Miejskiej w Gliwicach.
„Mogli od razu nasłać skarbówkę i sanepid. Porażka. Brawa dla dzieci, które uczą się przedsiębiorczości!” – piszą oburzeni mieszkańcy Gliwic.
„Wielki sukces straży miejskiej zlikwidowali zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się dystrybucją lemoniady na skalę światową w związku z tym posypią się awanse” – dodają.
Jeszcze inni piszą, że straż miejska nie interweniuje w przypadku pijanych meneli, ale w przypadku dzieci sprzedających lemoniadę nagle strażnicy „musieli” zareagować.
Mali zbrodniarze sprzedawali lemoniadę bez ZUS, PIT, CIT i VAT. Na szczęście uśmiechnięci strażnicy Tuska dobrali się im do skóry: https://t.co/B4LFdv2LMK
— Tomasz Sommer (@1972tomek) June 25, 2024
To jest bardzo dobra lekcja dla dzieci o tym, czym jest 3RP, i dlaczego musi zostać zniszczona. https://t.co/S2gfFGhGCw
— Adam Wojtasiewicz ✝️⚔️🇵🇱 (@wojtasiewiczpl) June 25, 2024