W niedzielę tysiące mieszkańców Strefy Gazy włamało się do magazynów i centrów dystrybucyjnych Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców Palestyńskich (UNRWA), zabierając mąkę i inne „podstawowe artykuły potrzebne do przetrwania” – powiadomiła organizacja.
„To niepokojąca oznaka tego, że porządek społeczny zaczyna się załamywać po trzech tygodniach wojny i oblężeniu Gazy” – przyznała UNRWA w oświadczeniu. Dostawy pomocy do tego terytorium zostały wstrzymane, odkąd izraelska armia zaczęła ostrzeliwać eksklawę w odpowiedzi na atak rządzącej nią palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas na Izrael.
Przed sobotą do Gazy wpuszczono łącznie 84 ciężarówki z pomocą humanitarną przeznaczoną dla 2,3 mln osób zamieszkujących ten zamknięty obszar, pozbawiony obecnie elektryczności, paliwa i zapasów żywności.
Uderzenie Hamasu, przeprowadzone 7 października ze Strefy Gazy, skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. W ciągu trwającego od 22 dni konfliktu zginęło już około 1,4 tys. obywateli Izraela i 7,7 tys. mieszkańców Strefy Gazy.
UNRWA została powołana w 1949 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, by pomóc w zapewnieniu edukacji, opieki zdrowotnej i społecznej uchodźcom palestyńskim, przebywającym na terytorium Libanu, Jordanii, Syrii i Autonomii Palestyńskiej. Większość uchodźców, którym pomagała w poprzednich latach UNRWA, to potomkowie około 700 tys. Palestyńczyków, wypędzonych ze swoich domów lub ewakuowanych w trakcie pierwszej wojny izraelsko-arabskiej w latach 1948-49.