We francuskim mieście Rennes funkcjonariusze organów ścigania są szkoleni w zakresie kwestii LGBTQI+. Specjalny „krajowy przedstawiciel i referent LGBTQI+”, Alain Parmentier przyjechał do miasta, by przeszkolić około dwudziestu delegatów związku zawodowego policji Alliance z departamentu Ille-et-Vilaine.
Celem szkolenia jest nauczenie funkcjonariuszy „przyjmowania właściwych postaw i refleksji” wobec przedstawicieli tego środowiska. Chodzi o „przystosowanie funkcjonariuszy policji do nowych problemów, które czasami mogą ich przerastać”, a także o „zmianę mentalności i praktyk”.
„Policja jest w kontakcie ze społeczeństwem, które ewoluuje, więc musimy podążać za zmianami i dostosowywać się” – wyjaśniano policjantom cel szkoleń.
Problem narasta, bo ideologia LGBT „zaraża” zwłaszcza młodych ludzi. W ostatnich latach Sąd Apelacyjny w Rennes otrzymuje coraz więcej wniosków o „zmianę płci”. W 2023 r. złożono 202 takie podania. Teraz trzeba szkolić policję, by wiedziała jak „zwracać się do osoby transpłciowej”.
Są też konkretne problemy. W czasie kursu, policjanci dowiadują się np. w jakiej celi aresztu na komisariacie umieszczać „niebinarnych” i jak wypełnić formularze, na których ciągle figurują jeszcze tylko dwie normalne płcie, czyli „mężczyzna” lub „kobieta”.
Akcja ma wsparcie rządu. Jeszcze w kwietniu 2023 r. MSW Gérald Darmanin przedstawił szereg propozycji mających na celu „wzmocnienie walki z homofobią” w szeregach służb mundurowych. Wówczas zapowiedział także m.in. utworzenie „przedstawicielstwa LGBT” na wszystkich komisariatach policji we Francji.
Darmanin obiecał także, że w ciągu roku cała policja i żandarmeria przejdzie przynajmniej dzienne szkolenie dotyczące kwestii LGBT, a zwłaszcza zapozna się z prawnymi aspektami „wsparcia dla ofiar homofobii”.
Źródło: Valeurs