YouTube na żądanie państwowego organu usunął opozycyjne treści ze swojej platformy. Choć sytuacja dotyczy Rosji, to nie można mieć wątpliwości, że skoro platforma słucha się Kremla, to równie ochoczo może wykonywać polecenia płynące z innych stolic.
„Onet” informuje o tym, że YouTube zablokował w Rosji kilka filmów, po tym jak otrzymał informację od Roskomnadzoru, że treści naruszają rosyjskie prawo. Roskomnadzor to skrótowa nazwa Federalnej Służby ds. Nadzoru w Sferze Łączności, Technologii Informacyjnych i Komunikacji Masowej, czyli państwowego organu odpowiedzialnego za monitorowanie, kontrolowanie i cenzurowanie mediów.
Na podstawie zawiadomienia Roskomnadzoru YouTube zablokował cztery filmy dotyczące uniknięcia mobilizacji w Rosji, a użytkownikom kont polecił skontaktowanie się z samą agencją. Zablokowane filmy nosiły takie tytuły, jak: „Jak ukryć się przed wojskowym biurem rekrutacyjnym (opór przed mobilizacją: część 3)”; „Prawidłowe unikanie”; czy „Przestępstwo pomoże nie służyć”.
„Zablokowanie tych filmów przez YouTube może oznaczać zmianę stanowiska serwisu w sprawie reagowania na żądania rosyjskich władz” – pisze „Onet” i przypomina sytuację sprzed kilku lat, kiedy YouTube wbrew żądaniom rosyjskich władz nie zablokował kont organizacji walczących o tzw. prawa człowieka.
YouTube blokuje konta Sommera
Przypomnijmy, że blokowanie treści to nie pierwszyzna dla YouTube. Portal regularnie usuwał kanały Tomasza Sommera, ostatecznie zmuszając redaktora naczelnego „Najwyższego Czas-u!” do przeprowadzki na Rumble, gdzie obecnie można oglądać jego programy. Konkretne powody tych decyzji nie były rzecz jasna znane, a jedynie mogliśmy się domyślać, o jakie treści chodzi.
Dla nich to jedno kliknięcie, dla nas strata pracy wielu ludzi i finansowania. Każdy kto chce nas wspomóc w walce z cenzurą, może przekazać darowiznę na Fundację „Najwyższy Czas” lub postawić nam kawę.
W tym samym czasie ABW blokuje nasz pierwszy portal – NCzas.com. Tylko osoby, które odpowiednio zmieniły ustawienia swoich przeglądarek (instrukcja jak to zrobić TUTAJ) mogą wejść na naszą oryginalną stronę.