Strona głównaWiadomościPolskaMentzen OSTRO o Toruniu pod rządami Zaleskiego: "Dwumiasto emerytów z Ciechocinkiem"

Mentzen OSTRO o Toruniu pod rządami Zaleskiego: „Dwumiasto emerytów z Ciechocinkiem” [VIDEO]

-

- Reklama -

Współprzewodniczący Konfederacji, poseł Sławomir Mentzen ocenił, że Toruniowi „odjeżdżają” wszystkie miasta wojewódzkie w Polsce. Podkreślił, że problemy narastają i pogłębiają się i że potrzeba nowej wizji. Mentzen poparł kandydata Konfederacji na prezydenta miasta Macieja Cichowicza.

Mentzen przypomniał podczas czwartkowej konferencji prasowej w Toruniu, że pięć lat temu kandydował na urząd prezydenta tego miasta. Ocenił, że od tego czasu nie rozwiązano w mieście żadnego problemu, które wówczas diagnozował, a wszystkie się tylko pogłębiły.

– Pięć lat temu byliśmy miastem, które się wyludnia, starzeje, nie jest w stanie przyciągnąć i zatrzymać młodych ludzi, nie tworzy dobrze płatnych miejsc pracy. Było to miasto, które stawia na duże miejskie inwestycje, które potem przynoszą kolejne straty, a nie było w stanie stworzyć prawdziwych inwestycji, które generują pieniądze – wskazał.

– To miasto, w którym tak naprawdę nie istnieje żadna opozycja. Nie ma opozycji w radzie miasta. Mamy prezydenta, który dobiera sobie wiceprezydentów z największych partii politycznych, a te z tego powodu nie są w stanie go skrytykować, bo np. stracą fotel wiceprezydenta lub miejsca pracy w miejskich spółkach, które obsiedli – mówił Mentzen.

Lider Konfederacji mówił, że Toruniem rządzi od ponad 20 lat ten sam prezydent Michał Zaleski. – Widać, że mu się nie chce, nie ma siły, żeby rządzić, a cały czas ma ambicje, aby ręcznie zarządzać, podejmować wszystkie najmniejsze decyzje. Nawet tak absurdalne, jak liczba rolek papieru toaletowego w jednym z urzędów – powiedział.

Zdaniem Mentzena Toruń jest dziś „miastem bez wizji”, „bez perspektyw”. Podkreślił, że jeżeli będzie tak dalej, to stworzy „dwumiasto emerytów z Ciechocinkiem”.

– To miasto bez opozycji, bez kogoś, kto powie, że to szaleństwo i trzeba w końcu zmienić tę politykę – ocenił poseł Konfederacji. W jego ocenie Toruń nie może cały czas się zadłużać, a trzeba „dać mu życie, dać jakąś nadzieję”.

– Nic się od pięciu lat nie zmieniło. Mamy dokładnie te same problemy, które tylko się pogłębiły – stwierdził. Wskazał, że alternatywą jest Maciej Cichowicz, kandydat Konfederacji na prezydenta miasta, przedsiębiorca, radny w latach 2010-2018.

Jego zdaniem miasto potrzebuje przynajmniej radnych z Konfederacji, „jakichkolwiek opozycyjnych radnych”. – Nie może być tak, że nie ma opozycji. Żadne miasto nie może być zarządzane dobrze bez opozycji. Głęboko wierzę, że panu Maciejowi Cichowiczowi pójdzie lepiej niż mi w 2018 roku. Cichowicz ma swój pomysł na rozwój miasta, wizję, strategię. Widzi, jakie miasto ma problemy. Z pełnym przekonaniem udzielam mu swego poparcia – dodał Mentzen.

Cichowicz mówił, że kolejna kadencja będzie ogromnym wyzwaniem. Podkreślił, że jest przeciwnikiem wielkich inwestycji. Jest natomiast za mikroinwestycjami, które dadzą maksymalne efekty.

– Mieszkańcy bloków, które są zasilane z ciepła systemowego płacą 3-5 razy więcej niż ci, którzy mieszkają w normalnych domkach. Ci ludzie uznają, że mają za to płacić, a my jesteśmy wspólnotą miasta. Jako jedyny kandydat na prezydenta mówię, że musimy się nad tym pochylić, mamy na to swój pomysł. Podejmiemy działania zmierzające do produkcji, kogeneracji ciepła i energii. Będziemy zastanawiali się nad ciepłem odzyskiwanym, ciepłem, które można uzyskiwać z rzeki, bo mamy przecież obok największą polską rzekę – mówił Cichowicz.

Wymieniał przykłady miast w Europie, które już czerpią energię i ciepło z rzek. – Bądźmy wreszcie liderem, tak jak w wiekach średnich byliśmy liderem kupiectwa, zaradności, którą dziś reprezentuje sobą Konfederacja – dodał Cichowicz.

Mentzen odpowiadając na pytania dziennikarzy ocenił, że Toruniowi „odjeżdżają wszystkie miasta wojewódzkie w Polsce”. – Gdy patrzę, co buduje się w Rzeszowie, który jest mniejszy od Torunia, czy w Olsztynie lub Białymstoku, to cała Polska nam odjeżdża. Jesteśmy najbardziej zapóźnionym miastem pod tym kątem miastem w Polsce – zarówno jeżeli chodzi o infrastrukturę biurową czy mieszkaniową. Po prostu dramat. Bardzo żałuję, że mój Toruń w ten sposób się nie rozwija – podsumował Mentzen.

7 kwietnia w walce o urząd prezydenta Torunia zmierzy się ośmioro kandydatów: Maciej Cichowicz (KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy), Paweł Gulewski (KKW Koalicja Obywatelska), Dariusz Kubicki (KWW Kocham Toruń), Adrian Mól (KW Prawo i Sprawiedliwość), Magdalena Noga (KWW Koalicja Ruchów Miejskich), Bartosz Szymanski (KWW Aktywni dla Torunia), Piotr Wielgus (KKW Lewica), Michał Zaleski (KWW Michała Zaleskiego).

Źródło:PAP

Najnowsze