Krzysztof Szczawiński, matematyk i były pracownik londyńskich banków oraz funduszy inwestycyjnych, skomentował w swoich mediach społecznościowych fakt, że w Europie rodzi się coraz mniej dzieci.
Promowanie dzietności to jedna z głównych aktywności Szczawińskiego w mediach społecznościowych. Matematyk i analityk od dawna ostrzega, że efekty spadku liczby urodzeń będą przerażające.
Najczęściej Szczawiński skupia się na danych dotyczących Polski, ale teraz opublikował w swoich mediach społecznościowych wpis dotyczący Europy.
„Populacja Europy zaczęła już spadać – teraz czeka nas już tylko zjazd…” – twierdzi analityk i dodaje: „Obecnie nie jest jeszcze źle, gdyż mamy dużo ludzi w sile wieku – ludzi wychowanych w latach 80ych i 90ych – żyjemy obecnie w cywilizacyjnym apogeum – doceniajmy to…”.
Szczawiński ostrzega: „Ale za 20 lat nie będzie już tak wesoło…”. Analityk pisze, że „ostatni wyż demograficzny będzie przechodzić na emeryturę i będzie zdany na pokolenie jedynaków wychowywanych obecnie”.
„No i na migrantów… Może naprawdę nie być wesoło…” – stwierdza. Według matematyka lekarstwo na ten stan rzeczy jest jedno.
„Jedyne rozwiązanie to mieć dzieci… Najlepiej trójkę lub więcej… Kto o to teraz nie zadba może potem bardzo żałować… Nie będzie już tak wesoło i beztrosko jak teraz…” – twierdzi analityk.
Populacja Europy zaczęła już spadać – teraz czeka nas już tylko zjazd…
Obecnie nie jest jeszcze źle, gdyż mamy dużo ludzi w sile wieku – ludzi wychowanych w latach 80ych i 90ych – żyjemy obecnie w cywilizacyjnym apogeum – doceniajmy to…
Ale za 20 lat nie będzie już tak… pic.twitter.com/WNAOBayJm7
— Krzysztof Szczawinski 🇵🇱 (@Kristof_Poland) March 23, 2024