Cały czas nie milkną echa od momentu, kiedy premier Słowacji Robert Fico ujawnił chore, zdradzieckie i antynarodowe plany niektórych prowojennych polityków unijnych, którzy noszą się z zamiarem wysyłania swoich wojsk na Ukrainę na wojnę z Rosją.
Premier Słowacji Robert Fico ujawnił, że niektóre państwa Unii Europejskiej i NATO rozważają wysłanie swoich wojsk na Ukrainę. Serio? Ktokolwiek rozważa tłuc się za obcy interes? Jak widać, są tacy, którzy tego chcą. Czym innym jest obrona zaatakowanej ojczyzny, dobytku, rodziny, żony, dzieci przed agresorem, a czym innym wpychanie Polski czy innego państwa celowo do wojny.
Nikt normalny nie będzie się bił za zdrajców polskiej racji stanu i polskiego interesu narodowego, którzy jawnie bredzą o wojnie i wpychaja w nią Polskę. To takie proste. Polska nie prowadzi żadnej wojny i Bóg broń by w jakiejkolwiek uczestniczyła. Wam się serio wydaje, że wygląda to jak w jakimś Counter-Strike i macie wiele żyć? Nie! Dostajesz kulę w łeb i Cię nie ma, zdychasz w kałuży własnej krwi i fekaliach. Nie życzę tego nikomu i obyśmy się nigdy nie przekonali, czym jest prawdziwa wojna.
Piesek Putina kontratakuje?
Fico mówił prawdę i ostrzegł resztę Europy przed prowojennymi ekscesami zdradzieckich polityków UE. Ciekawe, że pierwsze skrzypce zaczął w tym spędzie grać przyjaciel Putina, czyli Macron. Wyczuwam tu jakąś ustawkę! Każdy, kto bredzi o przystąpieniu Polski i Polaków do nie naszej wojny, jest zdrajcą RP i należy pilnie zdjąć go ze stanowiska oraz karnie osądzić za podżeganie. Należy również pilnie zamknąć granicę Polski z Ukrainą i przestać się w końcu poniżać przed Ukraińcami. Niedobrze się robi, jak się patrzy na tę czołobitność polskojęzycznych politykierów ws. ukraińskich polityków, którzy mają ich gdzieś. Oczywiście Polska nie ma elit, tylko radykalnie antypolskich zdrajców polskiej racji stanu i polskiego interesu narodowego u władzy, ale mimo wszystko jest to obrzydliwe. Cieszy opór społeczny wobec wpychania Polski do nie naszej wojny. Jednak wśród nas jest cała masa agentów obcego wpływu i antypolskich pożytecznych idiotów, którzy nadal będą walić w prowojenny bęben. Wystrzegać się tego typu zdrajców i ostrzegać przed nimi innych Polaków.
Polak w Polsce gospodarzem? Nie dla wpychania Polski w nie naszą wojnę?
Obejrzałem konferencję prasową V4, gdzie obok proniemieckiego Tuska stał premier Węgier Viktor Orban, i muszę przyznać, że na jego tle Tusk jest taki maluczki, taki nijaki. Nie chodzi mi oczywiście o wygląd, tylko postawę lidera politycznego. Orban i Fico to mężowie stanu swoich narodów, dla których bezpieczeństwo narodowe i interes państwa są najważniejsze, a Tusk czy wcześniej Morawiecki to marne imitacje „polskich” polityków. Kogo Wy wybieracie, ludzie?! Dlaczego inni politycy walczą o interes narodowy swoich ojczyzn, a u nas od zawsze rządzą zdrajcy RP i jeszcze Polacy na nich głosują? Non stop syndrome sztokholmski – ile jeszcze? Co tu się jeszcze musi wydarzyć, byście, Polacy, się w końcu ogarnęli?! Jestem święcie przekonany, że antypolski zdrajca Tusk nie zawaha się i będzie chciał wysłać Polaków na nie ich wojnę, by zdychali z flakami na wierzchu w okopach za obcy interes oligarchów i ogromnych koncernów. Ludzie, pobudka! Ci zdrajcy pchają nas do wojny, zamiast walczyć o pokój! Na daninę krwi trzeba sobie zasłużyć i mówię to szczerze: z polskimi patriotami poszedłbym w ogień! Za zdrajców, którzy robią nam tutaj totalitarne piekło na ziemi, nie zamierzam nawet palcem ruszyć. No, chyba że bić brawo, gdy będą gnili w pierdlu. To nie jest nasza wojna! Podżegacze wojenni sami z własnymi rodzinami won na front! Polak w Polsce gospodarzem!
Jestem ciekaw Państwa opinii.