Strona głównaWiadomościPolskaKandydatka na radną ukradła kosmetyki

Kandydatka na radną ukradła kosmetyki

-

- Reklama -

Kandydatka na radną z ramienia komitetu związanego z Prawem i Sprawiedliwością prezydenta Chełmu okradła popularną drogerię. Jak podaje „Fakt”, polityk wyniosła bez płacenia „sporo produktów”.

Sprawa miała miejsce 25 października 2022 roku, ale wypłynęła ostatnio i dopiero teraz 25-letnia Klaudia Szyszkowska poniosła prawdziwe konsekwencje tego, co zrobiła.

- Reklama -

Młoda kobieta okradła popularną drogerię Rossmann, wynosząc bez płacenia produkty warte 700 złotych. Ukradła m.in. podpaski, tampony, żele pod prysznic, maski na twarz, krem brązujący do ciała, piankę samoopalizującą, gąbki do makijażu, olejki, dezodorant, kremy i inne.

Groziło jej nawet więzienie, ale w trakcie trwania sprawa rządzący wówczas PiS podniósł limity, do których kradzież jest wykroczeniem, a nie przestępstwem do 800 złotych i o włos uniknęła poważnej kary.

Zamiast tego musiała zapłacić tysiąc złotych, co oznacza, że w sumie musiała po prostu zapłacić za to, co wyniosła i dopłacić 300 złotych. Większe mandaty można dostać na drodze.

Teraz 25-latka chciała startować na radną z ramienia komitetu związanego z PiS-em prezydenta miasta. Na jaw wypłynęła jednak sprawa jej kradzieży i młoda kobieta ogłosiła, że rezygnuje.

„Moja decyzja wynika wyłącznie z troski o dobre imię prezydenta Jakuba Banaszka oraz pozostałych kandydatów z komitetu »Chełmianie«. Przepraszam, że o zdarzeniach opisanych w materiale prasowym nie poinformowałam odpowiednio wcześniej nikogo ze Stowarzyszenia i Komitetu Wyborczego” – napisała w mediach społecznościowych.

Źródło:Fakt

Najnowsze