Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uważa ostatnie incydenty przy granicy z Polską za „naruszenie zasad solidarności”. Kijów chce rozmawiać z Polską o imporcie zboża z Ukrainy.
– To, co wydarzyło się i co dzieje się nadal w stosunku do naszych obywateli i do ładunków ukraińskich, uważamy za jawne naruszenie zasad solidarności. Ukraińskie zboże na asfalcie – to nie tylko parę dramatycznych kadrów, to dowód na to, jak niebezpieczne mogą stawać się emocje – mówi prezydent Wołodymyr Zełenski w swoim najnowszym wystąpieniu wideo.
Ukraińska głowa państwa apeluje, by „bronić dobrego sąsiedztwa i solidarności, które zmieniają historię całej Europy na lepsze”.
– Powinniśmy razem z Polską określić nasz wspólny stosunek do importu zboża rosyjskiego i innych towarów z Rosji na terytorium krajów europejskich, tak aby obronić nasze społeczeństwa, a w szczególności rolników – ukraińskich i polskich – mówi Zełenski.
Polityk twierdzi, że „Ukraińcy i Polacy powinni się ze sobą porozumiewać”. – Aby nasz wspólny wróg w Moskwie nie mógł wywoływać konfliktów na naszym pograniczu wymierzonych w gospodarkę, granice i suwerenność każdego z naszych krajów – mówi Zełenski.