Prezes Wolnościowców i były poseł Konfederacji Artur Dziambor skomentował decyzję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą ustawy budżetowej.
Prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę budżetową, ale także skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego. Jako że TK w obecnym składzie nie jest uznawany przez nową władzę, to decyzja ta może jeszcze bardziej pogłębić spór prawny w Polsce, a nawet doprowadzić do przyśpieszonych wyborów.
Pogłoski o tym, że Duda skieruje ustawę budżetową do TK pojawiały się już od dawna. To w ich kontekście premier Donald Tusk mówił, że rozważa przyśpieszone wybory.
Niedawno słowa Tuska skomentował także marszałek i szef Polski 2050 Szymon Hołownia, który również nie wykluczał, że być może trzeba będzie „rozdać karty jeszcze raz”, jeśli prezydent będzie „sabotował proces demokratyczny”.
Czytaj więcej: A więc wojna? Prezydent Duda zadecydował
Fakt, że prezydent podpisał ustawę, co do której ma jakiekolwiek wątpliwości, może budzić spore zdziwienie.
Decyzję głowy państwa w swoich mediach społecznościowych skomentował usunięty z Konfederacji Artur Dziambor.
„Podpisał, ale się nie cieszył, więc wysłał budżet do TK, a ten może jego zgodność z Konstytucją zbadać jutro, za miesiąc, za pół roku, nigdy, wszystko zależy 😉 Biorąc pod uwagę jednocześnie złożoną zapowiedź wysyłania od teraz WSZYSTKICH ustaw do TK, będą tam mieli sporo pracy” – napisał na portalu X prezes partii Wolnościowcy.
Podpisał, ale się nie cieszył, więc wysłał budżet do TK, a ten może jego zgodność z Konstytucją zbadać jutro, za miesiąc, za pół roku, nigdy, wszystko zależy 😉 Biorąc pod uwagę jednocześnie złożoną zapowiedź wysyłania od teraz WSZYSTKICH ustaw do TK, będą tam mieli sporo pracy.
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) January 31, 2024