Strona głównaWiadomościPolskaPrezydent pisał o "jajach" czyjejś żony. Nieoficjalnie: Wiadomo, o kogo chodziło

Prezydent pisał o „jajach” czyjejś żony. Nieoficjalnie: Wiadomo, o kogo chodziło

-

- Reklama -

Konto prezydenta Andrzeja Dudy na X (dawniej Twitter) dodało naprawdę dziwaczny wpis, który po chwili zniknął. Prawdopodobnie wiadomo już, o kim pisał polityk.

„Powiedz mu, żeby zapytał swoją żonę, co to znaczy »mieć jaja«. Ona wie!” – napisał prezydent na portalu X.

- Reklama -

O co chodziło Dudzie? Wiele osób twierdziło, że być może prezydent pisał o Szymonie Hołowni, którego żona jest pilotem wojskowego myśliwca.

Część internautów sugeruje, że polityk niechcący pomylił okienka i opublikował na swojej tablicy to, co chciał napisać komuś w prywatnej korespondencji.

Wpis szybko zniknął, ale w Internecie tak naprawdę nic nie ginie. Na sprawę zareagował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, samemu się przy tym kompromitując. Gawkowski polecił bowiem prezydentowi, by skorzystał z linii dedykowanej osobom, które kliknęły w podejrzany link, stworzonej przez resort cyfryzacji. Problem w tym, że niedługo przed aferą z wpisem prezydenta Gawkowski był gościem w RMF24, gdzie redaktor Robert Mazurek ujawnił, iż rzeczona linia nie działa i nie jest nawet przystosowana do dzwonienia.

Czytaj więcej: Dziwny wpis prezydenta. Duda pisze o… jajach czyjejś żony [FOTO]

O sprawę tajemniczego wpisu został już zapytany szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek. – To była prywatna korespondencja, którą prezydent miał do kogoś wysłać. Szybko ją skasował. To były słowa w prywatnej rozmowie, nie chciałbym jej komentować. Prezydent to usunął – powiedział polityk w programie „Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii”.

Bogdan Rymanowski zapytał, kogo dotyczył ten wpis. – On już wie – powiedział Radosław Fogiel, żartobliwie nawiązując do treści.

– Myślę, że poseł Fogiel wie, że ta osoba już wie – kontynuował Mastalerek.

– Ja się domyślam, że tenże wymieniony we wpisie, on to już wie swoje – stwierdził w dalszej części programu Radosław Fogiel, a dopytywany, czy wie, o kogo chodzi, odparł: „nie mam zielonego pojęcia”.

Chodziło o NIĄ?

Red. Agata Adamek w programie „W kuluarach” TVN24 zdradziła wyniki swojego dziennikarskiego śledztwa. Dziennikarka twierdzi, że wie, kogo dotyczył dziwny wpis prezydenta.

– Idąc za ciosem, zaczęłam drążyć. Doszłam do takich informacji, że osobą opisywaną w tym tweecie był Krzysztof Sobolewski i jego żona, były sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości. Nie wiem, do kogo tweet był zaadresowany. Te słowa dotyczyły Sylwii Sobolewskiej – powiedziała Adamek na wizji.

Najnowsze