Awantura domowa w Polsce rozpaliła się na dobre. Nowa władza w ramach „przywracania praworządności” posunęła się do działań bezprawnych i nie zamierza przestać. Najpierw rajd na TVP, teraz na Pałac Prezydencki, a to dopiero początek stycznia.
Wśród Polaków narasta coraz większy niepokój w związku ze stylem przejmowania władzy przez ekipę Donalda Tuska. Chaos i anarchię prawną już mamy – jakie prawo aktualnie obowiązuje zależy dziś od tego, kto i kogo pyta o wykładnię. Do chaosu i anarchii na innych poziomach życia państwa jest już całkiem blisko.
Unia Europejska, która tak krzyczała na rząd PiS (który i tak wykonywał finalnie jej polecenia), teraz zamknęła usta, bo w Polsce rządzi ich człowiek, więc nie wolno go krytykować. Tusk będzie chciał oddać jak najwięcej władzy w naszym kraju pod władanie Brukseli, więc Bruksela nie marudzi teraz, że prawo jest łamane.
Sytuacje przejęcia władzy skomentował wicemarszałek Sejmu z Konfederacji Krzysztof Bosak.
„Tusk nieprzypadkowo zrobił Kierwińskiego szefem MSW. To był wybór, który zwiastował siłowy styl rządzenia, konfrontację, eskalację. Jeśli liderzy Lewicy czy Trzeciej Drogi chcieli czegoś innego to przespali ten sygnał i okazali się naiwni. Nawet się nie obejrzeli jak zostali zaangażowani w działania, których praworządność jest co najmniej wątpliwa, a walor pojednawczy czy oczyszczający wręcz ujemny” – napisał na portalu X Bosak.
„Zaczęło się od przejęcia mediów bez podstawy ustawowej, teraz ignorowanie ułaskawienia, orzeczeń SN i zatrzymania posłów opozycji, a zaraz pewnie próba zmiany ustroju sądów uchwałami. Jeśli ktoś sądził, że nie może być większego chaosu w państwie niż za rządów PiS to właśnie leczy się ze złudzeń. Idziemy w kierunku sytuacji, w której „legalność” organów państwa będziemy musieli odczytywać ze sposobu zachowania Policji operującej przed i w budynkach państwowych” – dodał Bosak.
Tusk nieprzypadkowo zrobił Kierwińskiego szefem MSW. To był wybór, który zwiastował siłowy styl rządzenia, konfrontację, eskalację. Jeśli liderzy Lewicy czy Trzeciej Drogi chcieli czegoś innego to przespali ten sygnał i okazali się naiwni. Nawet się nie obejrzeli jak zostali…
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) January 9, 2024
W kolejnym wpisie Krzysztof Bosak odniósł się do zatrzymania byłych ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim. Bosak zacytował Szefową Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Grażynę Ignaczak-Bandych, która stwierdziła, że „wykorzystanie tego, że Prezydent wyjechał z Pałacu i zatrzymano jego gości jest najohydniejszą rzeczą jaką można sobie wyobrazić. Dokonano tego, gdy Prezydent spotykał się z Białorusinami. To wymowne.”
Bosak odpowiedział na to: „Zgadzam się. Poza wykonaniem nakazu sądu mamy tutaj wielką porcję dodatkowej symboliki politycznej, która ustawia rządzących w bardzo złym świetle i trwale rujnuje ich relacje z prezydentem — prezydentem, który jeszcze podczas zaprzysiężenia traktował ich swobodnie i życzliwie, czego sam byłem świadkiem.
Tak więc premier Tusk i jego koalicjanci upokorzyli prezydenta, który asertywnie, ale jednak chciał z nimi rozmawiać. Wyciągnięta ręka została pogryziona.”
.@GIBandych: „Wykorzystanie tego, że Prezydent wyjechał z Pałacu i zatrzymano jego gości jest najohydniejszą rzeczą jaką można sobie wyobrazić. Dokonano tego, gdy Prezydent spotykał się z Białorusinami. To wymowne.”
Zgadzam się. Poza wykonaniem nakazu sądu mamy tutaj wielką…
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) January 9, 2024