To rzadka rzecz, więc wyrok Sądu Najwyższego w Meksyku warto odnotować. Na ogół władza sądownicza w większości krajów świata stara się przyspieszać „postępy Postępu”, a to wprowadza aborcję, a to depenalizuje homoseksualizm, a czasami nawet legalizuje homozwiązki.
Tymczasem w Meksyku, SN, zatrzymał na razie „postępy” ideologii „praw zwierząt”. I tak, tamtejszy Sąd Najwyższy odwołał zawieszenie walk byków w stolicy kraju. Corrida stała się w ostatnich latach solą w oku „świata postępu”.
Także w Meksyku, na żądanie obrońców praw zwierząt wprowadzono od czerwca 2022 r. zakaz organizowania walk byków. Doprowadziło to do walki sądowej zwolenników i przeciwników corridy. Stowarzyszenie Justicia Justa uzyskało zawieszenie organizacji corridy w czerwcu 2022 r. na terytorium dystryktu stołecznego. Zamknięto m.in. największą na świecie arenę Monumental Plaza de Toros de Mexico.
Jej zwolennicy nie poddali się i w grudniu Sąd Najwyższy odrzucił decyzję niższej instancji, uznając, że taki zakaz nie ma podstawy prawnej. W uzasadnieniu jest jednak zastrzeżenie, że „społeczeństwo jest wrażliwe na poszanowanie integralności fizycznej i emocjonalnej wszystkich zwierząt”.
Wyrok jest jednak poważnym ciosem dla stowarzyszeń broniących tzw. dobrostanu zwierząt. Dyrektor Animal Heroes, Jeronimo Sanchez stwierdził, że jest „zasmucony” wyrokiem. Jego zdaniem, wpływ na decyzję miało stanowisko sędzi Yazmin Esquivel, która wcześniej nie kryła, że szanuje tradycję corridy.
Rincón de Romos (Aguascalientes) tradicional corrida del 21 de enero de 2024 Fiesta del Señor de Las Angustias con el rejoneador @jorgehdezgarate y Forcados Amadores de México, Antonio @ferrera_torero, @FerminArmillita y alternativa de Ricardo Leos con toros de San Fernando pic.twitter.com/ZU5xmaSsJT
— Portal Taurino (@portaltaurino) December 21, 2023
Źródło: Le Figaro