Strona głównaWiadomościŚwiatRząd rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego. "Taka propozycja istnieje"

Rząd rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego. „Taka propozycja istnieje”

-

- Reklama -

Władze Litwy rozważają wprowadzenie stanu wyjątkowego w związku z balonami przemytniczymi znad Białorusi, które zakłócają ruch lotniczy w kraju i zagrażają bezpieczeństwu – poinformował minister spraw wewnętrznych Władysław Kondratowicz.

– Taka propozycja (wprowadzenia stanu wyjątkowego – PAP) istnieje. (…) Jako instytucja (MSW) jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo (…) i już realizujemy pewne działania stosowane w okresie stanu wyjątkowego – powiedział szef resortu dziennikarzom w środę wieczorem.

– Jeśli sytuacja się nie ulegnie poprawie, zostanie rozpatrzona możliwość ogłoszenia stanu wyjątkowego – podkreślił, dodając, że pozwoli to na uruchomienie pewnych mechanizmów i działań nadzwyczajnych.

Dowódca Litewskich Sił Zbrojnych, generał Raimundas Vaiksznoras powiedział w czwartek w rozmowie z rozgłośnią Żiniu Radijas, że „obecnie nie ma konkretnych rozwiązań pozwalających na zwalczanie balonów, a środki, którymi dysponuje wojsko, są zbyt drogie, aby balony zestrzeliwać”.

– Szukamy różnych sposobów – zapewnił Vaiksznoras. Poinformował, że Litwa zaapelowała do krajowych i zagranicznych firm zbrojeniowych o zgłaszanie propozycji walki z balonami meteorologicznymi.

– Niektóre ukraińskie prototypy zostały już przetestowane, jednak nie do końca się sprawdzają – powiedział.

Eksperci podkreślają, że balony meteorologiczne wykorzystywane do przemytu poruszają się na dużej wysokości, poza zasięgiem broni strzeleckiej, a użycie drogiego uzbrojenia – pocisków do samolotów bojowych lub systemów naziemnych – jest bardzo kosztowne.

Według litewskiego Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego (NKVC) w ciągu ostatnich dwóch miesięcy z powodu balonów przemytniczych znad Białorusi przestrzeń powietrzna nad lotniskiem w Wilnie była ograniczana ponad 14 razy. W nocy ze środy na czwartek praca wileńskiego lotniska była przerywana trzykrotnie.

Wstrzymywanie funkcjonowania lotniska z powodu balonów objęło dotąd łącznie ponad 320 lotów i ponad 45 tys. pasażerów, co stanowi około 5 proc. wszystkich pasażerów obsłużonych w tym okresie.

Według władz litewskich balony są wysyłane z Białorusi przez przemytników papierosów, a winę ponoszą białoruskie władze, które nie powstrzymują tego procederu. Rząd Litwy uznaje te incydenty za ataki hybrydowe. Premierka Inga Ruginiene oceniła w czwartek, że takie działania Mińska mogą być uznane również za terroryzm.

Źródło:PAP

Najnowsze