Karę dożywocia i 25 lat więzienia wymierzył jeleniogórski sąd mężczyznom oskarżonym o napad rabunkowy i zabójstwo pracownika kantoru w Zgorzelcu w 1992 r. Sprawcy zrabowali wówczas miliard ówczesnych złotych. Wyrok jest nieprawomocny.
Zabójstwo w Zgorzelcu pozostawało niewyjaśnione do 2024 r. Wówczas – jak podkreślił rzecznik CBŚP kom. Krzysztof Wrześniowski – nastąpił przełom w sprawie.
– Funkcjonariusze CBŚP pracujący pod nadzorem prokuratora Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej dotarli do nowych, kluczowych informacji. Policjanci przeanalizowali obszerne archiwa, zweryfikowali zeznania sprzed lat i przeprowadzili liczne czynności operacyjne, które pozwoliły odtworzyć przebieg wydarzeń z 1992 r. – przypomniał w czwartek Wrześniowski.
W efekcie tej pracy zarzuty postawiono dwóm mężczyznom: 79-letniemu Romualdowi Ł. ps. „Szakal” i 72-letniemu Zbigniewowi K. Prokuratura oskarżyła ich o napad rabunkowy, zabójstwo pracownika kantoru i o usiłowanie zabójstwa właściciela.
Do wydarzeń opisanych w akcie oskarżenia doszło w styczniu 1992 r. w Zgorzelcu. Sprawcy mieli dokładnie zaplanować napad na kantor w Domu Handlowym Centrum przy ul. Okrzei.
– Zaatakowali w momencie, gdy jego pracownicy wychodzili z budynku z utargiem. Zamaskowani napastnicy oddali strzały z broni palnej w kierunku obu mężczyzn, po czym zabrali torbę z pieniędzmi i ukryli się na terenie miasta – relacjonował kom. Wrześniowski.
Na miejscu zginął pracownik kantoru. Zrabowano miliard ówczesnych złotych.
Według prokuratury napadu dokonali Zbigniew K. oraz nieżyjący już Józef S. Romuald Ł. zaplanował zbrodnię, dostarczył broń, zorganizował kryjówkę po napadzie i podzielił łupy.
Kom. Wrześniowski poinformował, że Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze skazał Zbigniewa K. na dożywocie, a Romualda Ł. na 25 lat więzienia. Wyrok jest nieprawomocny.