Donald Tusk twierdzi, że Polska nie będzie przyjmować migrantów w ramach paktu migracyjnego. Europoseł Anna Bryłka mówi, że to nieprawda i wyjaśnia unijne.
Komisja Europejska poinformowała we wtorek, że Bułgaria, Czechy, Estonia, Chorwacja, Austria i Polska zmagają się z poważną presją migracyjną i będą mogły wystąpić o pełne lub częściowe zwolnienie z relokacji migrantów na nadchodzący rok w ramach unijnego paktu azylowo-migracyjnego.
„Tak, jak mówiłem, Polska nie będzie przyjmować migrantów w ramach Paktu Migracyjnego. Ani płacić za to. To już decyzja. Robimy, nie gadamy!” – ogłosił Tusk.
Europoseł Anna Bryłka z Konfederacji Wolność i Niepodległość skomentowała, że oświadczenie Tuska to są „bzdury”. – Bzdury w dużej mierze powielane przez polityków koalicji rządzącej, którzy muszą ogłaszać jakieś sukcesy, a tych sukcesów tak naprawdę nie ma. Polska nie została zwolniona z paktu migracyjnego, Polska nie została zwolniona z mechanizmu solidarności – zaznaczyła w rozmowie z „Super Expressem”.
– Chodzi o to, że wczoraj Komisja Europejska wydała komunikat i dzisiaj komisarz (Magnus) Brunner będzie prezentował roczne sprawozdanie dotyczące puli solidarnościowej. Pula solidarnościowa polega na tym, że każde państwo uczestniczy w mechanizmie solidarności i państwa są podzielone na państwa beneficjentów i państwa wnoszące wkład w ramach mechanizmu solidarności. (…) Polska jest zagrożona presją migracyjną i znajduje się w obliczu znaczącej sytuacji migracyjnej. (…) W związku z tym, że Polska znajduje się w takiej trudnej, znaczącej sytuacji migracyjnej, może zawnioskować do Rady o częściowe lub całościowe zwolnienie z tego wkładu solidarnościowego, ale tylko w przyszłym roku – wyjaśniła Bryłka.
Podkreśliła, że jeśli w ogóle Polska zostanie wyłączona z systemu, to tylko w przyszłym roku. A nawet tego nie można na razie przesądzać.
– Które z państw chce być państwem wnoszącym wkład? Przecież wszystkie państwa chcą być państwami beneficjentami. To zdecydowanie za wcześnie ogłoszony sukces, to jest pierwsza rzecz – powiedziała europoseł.
– Druga rzecz – o tym się zupełnie nie mówi, ta sprawa jest przemilczana – komisja złoży taki wniosek ustawodawczy dotyczący przyjęcia przez Radę decyzji rozporządzenia wykonawczego. I proszę sobie wyobrazić, że to rozporządzenie wykonawcze będzie dopiero dostępne publicznie w momencie przyjęcia go przez Radę. Czyli my do momentu głosowania nie będziemy wiedzieć, co tam będzie. To wynika z rozporządzenia o zarządzaniu migracją i azylem. Ja o tym wielokrotnie mówiłam, że Komisja Europejska, Rada Unii Europejskiej będą ukrywały dokładnie, jakie będą te wkłady solidarnościowe, jaki będzie ten podział między państwami członkowskimi – wyjaśniła.
– Tak naprawdę szczegółów udziału w mechanizmie solidarności my się dopiero dowiemy w momencie, kiedy Rada Unii Europejskiej przyjmie to rozporządzenie wykonawcze i ono wejdzie w życie – mówiła dalej, dodając, że głosowanie musi się odbyć do końca roku i dopiero wtedy poznamy ostateczny kształt. Wcześniej żadnych publicznych konsultacji nie będzie.
„Polska uczestniczy we wdrażaniu paktu o migracji i azylu”
– Wszyscy zdają sobie sprawę, że żadne z państw unijnych nie chce być państwem wnoszącym wkład w mechanizm solidarności. A na tym to polega, że są państwa beneficjenci i państwa wnoszące wkład. To będą bardzo trudne negocjacje, bo proszę sobie wyobrazić, że termin na przedstawienie tej rocznej puli solidarnościowej minął 2-3 tygodnie temu. I Komisja Europejska naprawdę miała gigantyczny problem, żeby w ogóle to stanowisko przygotować. (…) Natomiast co ważne, wszystkie te dokumenty, również ten komunikat, który został wczoraj opublikowany przez Komisję, pokazuje, że Polska uczestniczy we wdrażaniu paktu o migracji i azylu. Tylko jedno państwo nie uczestniczy we wdrażaniu paktu, to są Węgry – tłumaczyła.
– Te wszystkie wpisy mówiące o tym, że Polska jest wyłączona, zwolniona czy jakkolwiek nie dotyczy jej jakaś część paktu migracyjnego – nie, pakt migracyjny nas dotyczy, Polska jest uczestnikiem mechanizmu solidarności, przedstawia stanowiska Komisji Europejskiej i uczestniczy we wdrażaniu paktu – zaakcentowała raz jeszcze.
– Na razie mamy tylko i wyłącznie komunikat. Jak będzie decyzja wykonawcza, dopiero wtedy będzie wiadomo, w jaki sposób, na jakich zasadach i czy Polska jest zwolniona w całości, czy w części z mechanizmu solidarności – podsumowała Bryłka.
Poseł do PE @annabrylka wyjaśnia o co chodzi w pakcie migracyjnym i dlaczego premier @donaldtusk mija się z prawdą 🤔👇🏻
➡️ To są bzdury, w dużej mierze powielane przez polityków koalicji rządzącej, którzy muszą ogłaszać jakieś sukcesy.
A tych sukcesów tak naprawdę nie ma, bo… https://t.co/4spDKcIwVn pic.twitter.com/4DCJlsYPMG
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) November 12, 2025

