„Dyrektor Aresztu Śledczego w Lublinie została odwołana ze stanowiska” – podała w środę Służba Więzienna. Dymisja ma związek z próbą ucieczki, którą dwóch osadzonych podjęło niespełna dwa tygodnie temu. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Jak poinformowała rzecznik dyrektora generalnego SW ppłk Arleta Pęconek, dyrektor aresztu płk Anna Ausz została odwołana na wniosek dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Lublinie.
Przypomniała, że dyrektor generalny może odwołać dyrektora jednostki penitencjarnej bez podawania przyczyn, ale „niewątpliwym jest, że sytuacja, która miała miejsce w lubelskim areszcie, jest jednym z elementów, które spowodowały to odwołanie”.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka przekazała, że po doniesieniach medialnych wszczęto śledztwo w tej sprawie.
– Postępowanie prowadzone jest w kierunku usiłowania samouwolnienia, za co grozi do dwóch lat więzienia. Badany jest też wątek ewentualnego niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy Służby Więziennej – dodała.
24 października dwie osoby próbowały uciec z Aresztu Śledczego w Lublinie. Służba Więzienna przekazała, że osadzeni przepiłowali kratę okienną nielegalnie posiadanym brzeszczotem i wyszli przez okno celi, wspinając się na dach pawilonu.
Uciekinierzy wzbudzili alarm bariery mikrofalowej, dostrzegli ich funkcjonariusze i zatrzymali uciekinierów, nim dotarli oni do pasa ochronnego.
Obaj mężczyźni byli tymczasowo aresztowani w związku z przestępstwami „o lżejszym charakterze”.
Sprawę wyjaśnia zespół specjalistów z Centralnego Zarządu Służby Więziennej, który ustala okoliczności zdarzenia i bada kwestię ewentualnych uchybień funkcjonariuszy.

