Warszawska policja skontrolowała prawie 1 tys. kierowców w ramach akcji „Bezpieczne Przewozy”. Kilkadziesiąt osób świadczyło usługi przewozu nie posiadając prawa jazdy. „Większość skontrolowanych i ukaranych mandatami stanowili obcokrajowcy” – przyznała policja.
W dniach 21-27 października warszawska policja prowadziła akcję „Bezpieczne Przewozy”. Celem było skontrolowanie kierowców świadczących usługę przewozów na aplikację.
„Szczególną uwagę policjanci skupili na dworcach kolejowych i autobusowych, gdzie podróżni rozpoczynają lub kończą swoją podróż po Warszawie” – czytamy.
Klient korzystając z rodzaju przewoźnika ma prawo zakładać, że kierowca posiada uprawnienia do przewozu i wie, jak prawidłowo jeździć. Tymczasem okazuje się, że kierowcy ci – głównie imigranci – mają z tym poważny problem.
24 skontrolowane osoby nie miały uprawnień do prowadzenia pojazdów. Ponadto wśród nich cztery osoby miały sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Wśród skontrolowanych kierowców 600 było imigrantami. Otrzymali oni 166 mandatów.
„W trakcie prowadzonych kontroli wyszło również na jaw, że niektórzy obcokrajowcy przebywali nielegalnie na terenie Polski lub posługiwali się sfałszowanymi dokumentami” – poinformowała Komenda Stołeczna Policji na swojej stronie.
Łączna kwota wystawionych mandatów wyniosła 48 tys. zł. Wśród kontrolowanych kierowców zatrzymano cztery osoby poszukiwani na terenie Strefy Schengen. Byli to Pakistańczyk, obywatel Zimbabwe i dwóch Uzbeków.
W wyniku kontroli zatrzymano 14 praw jazdy i 71 dowodów rejestracyjnych.
„W działaniach brali udział funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego KSP, Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego KSP oraz policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Warszawie i stołecznych komend rejonowych. To już kolejne takie działania przeprowadzone przez stołecznych policjantów” – podaje KSP.

