Strona głównaWiadomościPolskaMedialna ustawka pod dyktando wielkich koncernów? Chodzi o napoje z procentami

Medialna ustawka pod dyktando wielkich koncernów? Chodzi o napoje z procentami

-

W kręgach rządowych i medialnych pojawiają się doniesienia o planowanej operacji wizerunkowej, która miałaby zablokować wprowadzenie zakazu reklamy alkoholu i jednocześnie przedstawić Koalicję Obywatelską jako ugrupowanie zdecydowanie walczące z jego spożyciem przez nieletnich. W tle sprawy mamy natomiast interesy koncernów piwnych i ogromne budżety na działania PR.

Z ustaleń dziennikarskich serwisu DoRzeczy.pl wynika, że plan został przedstawiony jednemu z ministrów w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i jednemu z najbliższych współpracowników premiera. Według informatorów koncepcja zakłada szeroko zakrojoną kampanię medialną z udziałem redakcji przychylnych obecnej władzy.

Operacja „Szeryf”

Celem przedsięwzięcia ma być stworzenie wizerunku polityków Koalicji Obywatelskiej jako „szeryfów”, którzy z determinacją rozwiązują problem sprzedaży alkoholu nieletnim. Ma to być powtórzenie znanego już schematu – podobnego do akcji przeciw dopalaczom czy tzw. alkotubkom. Całość ma koordynować zewnętrzna agencja PR wynajęta przez branżę piwowarską, a przeznaczony na nią budżet określany jest przez rozmówców jako „bardzo wysoki”.

Według uzyskanych informacji w najbliższych tygodniach mają pojawić się materiały dziennikarskie i reportaże pokazujące proceder sprzedaży alkoholu nieletnim, w szczególności na stacjach benzynowych. Nagrania tego typu mają stanowić punkt wyjścia do publicznej debaty o konieczności przeciwdziałania problemowi i uwiarygodnić interwencję polityków.

Jak wskazują źródła zbliżone do KPRM, po szerokiej akcji medialnej premier ma publicznie zareagować – „wściec się” i zapowiedzieć zdecydowane działania mające rozwiązać problem spożycia alkoholu wśród młodzieży. Ten element ma stanowić kulminację kampanii i nadać jej dramatyzmu, tworząc obraz silnego przywódcy reagującego na społeczne oburzenie.

Aby było po staremu

Nieoficjalnie mówi się, że całe przedsięwzięcie ma też posłużyć do utrzymania status quo w kwestii reklamy alkoholu – tak, by nie ucierpiały interesy największych graczy na rynku piwa. W końcu tylko browary mogą promować swoje produkty zgodnie z prawem. W praktyce więc za hasłami troski o młodzież znowu kryje się dobrze przygotowana kampania lobbystyczna.

Koalicja Obywatelska doskonale wie, że większość Polaków popiera zakaz reklamy alkoholu. Równocześnie ma świadomość, że koncerny alkoholowe wydają ogromne środki na promocję, które trafiają do największych mediów i nadawców – podmiotów, z których głosem żadna władza nie może się nie liczyć. Dlatego próbuje znaleźć rozwiązanie, które pozwoli zachować poparcie opinii publicznej, nie narażając się jednocześnie potężnym interesom branży i medialnym sojusznikom.

Jeśli doniesienia o operacji „Szeryf” potwierdzą się w praktyce, to będziemy świadkami jednego z najbardziej wyrafinowanych połączeń polityki, biznesu i marketingu w ostatnich latach. Z jednej strony – realny problem społeczny, jakim jest spożywanie alkoholu przez nieletnich. Z drugiej – interesy finansowe koncernów i potrzeba budowania pozytywnego wizerunku rządzących. To, które z tych motywacji okażą się silniejsze, pokażą nie tylko działania polityków, ale też reakcje opinii publicznej i mediów.

Źródło: DoRzeczy.pl

Najnowsze