Ks. Daniel Wachowiak odniósł się do skandalu w Watykanie. Chodzi o mężczyznę oddającego mocz na ołtarz w bazylice Świętego Piotra. Kapłan nie tylko dosadnie ocenił postawę mężczyzny, ale też zauważył, że ochrona zareagowała niezwykle słabo.
Jak informowaliśmy, w bazylice Świętego Piotra w Watykanie mężczyzna dopuścił się obscenicznego czynu. Podszedł do głównego Ołtarza Konfesji w bazylice, a następnie oddał mocz na ołtarz.
Więcej o tym przeczytacie poniżej.
Sytuację skomentował znany ksiądz Daniel Wachowiak. Nie tylko dosadnie skrytykował osobę, która dopuściła się skandalicznego czynu, ale zwrócił też uwagę na postawę ochrony, która – zdaniem ks. Wachowiaka – zawaliła sprawę.
Ks. Wachowiak stwierdził, że film „pokazuje – w skrócie mówiąc – bałwana”. Sama sytuacja zaś jest „smutna”.
– Swoją drogą, zastanawiam się, dlaczego ochroniarze tak późno zareagowali na ten eksces. Czyżby patrzyli w telefony komórkowe? – zauważył kapłan.
– Pytanie retoryczne, ale może się dowiemy, jaka jest odpowiedź – dodał ks. Wachowiak.
Następnie kapłan zaznaczył, że „film pozostawia i smutek i rodzaj irytacji oraz gniewu”.
– Żeby tego gniewu Bożego w kościele, mimo wszystko, było coraz więcej, ponieważ to, jakie mamy w sobie uczucia, świadczy o nas, a nie o tych, którzy nawet te uczucia czy emocje wywołują. Jeżeli w nas nie ma odpowiedniego gniewu Bożego, to znaczy, że z nami jest coś nie tak – stwierdził ks. Daniel Wachowiak.
Watykańska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie obrazy świętego miejsca. Według nieoficjalnych doniesień, papież Leon XIV był zszokowany po tym, gdy doniesiono mu o zachowaniu mężczyzny na ołtarzu.