Szymon Hołownia planuje uciec z polskiej polityki i objąć ciepły stołek Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. Ruch odchodzącego marszałka Sejmu skomentował Jacek Wilk z Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna.
Hołownia oficjalnie poinformował, że złożył aplikację w publicznym naborze ogłoszonym przez Sekretarza Generalnego ONZ António Guterresa na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) w Genewie.
„Temat wsparcia humanitarnego znam lepiej, niż politykę, bo zajmowałem się nim dwa razy dłużej, rozwijając moje fundacje na całym świecie” – kreśli narrację Hołownia
Niezależnie od tego, czy na stołek w ONZ wskoczyć się uda, Hołownia sygnalizuje wycofywanie się z polskiej polityki. Niebawem skończy się jego rotacja jako marszałka Sejmu. Zapowiedział już, że nie będzie się ubiegał o fotel wicepremiera, który przysługuje Polsce 2050 w ramach tzw. uśmiechniętej umowy koalicyjnej. Nie będzie też dłużej pełnił funkcji szefa Polski 2050.
Ruch Hołowni skomentował Jacek Wilk z Konfederacji Korony Polskiej. „Pajac Rotacyjny-Przeceniony zabiera zabawki z piaskownicy PL2050 i idzie na fuchę za ~100 koła zł. na miesiąc… opłaciło się trochę popajacować w polityce – parę lat robienia z siebie pośmiewiska, ale potem synekurka jak talala” – pisze były poseł (pisownia oryginalna).
„I pomyśleć, że tylu naiwnych głosowało na ten bezideowy, dożłobowy twór bezpieki (przypominam, że właścicielem Pajaca Rotacyjnego-Przecenionego jest pułkownik Cichocki – były minister ds. służb specjalnych – i pan Kobosko – członek Rady Atlantyckiej – siedliska bezpieki USA). Szczury zawsze pierwsze uciekają z tonącego okrętu” – podsumował Wilk.