Pijany Gruzin potrącił w centrum Warszawy 25-letnią kobietą i uciekł z miejsca zdarzenia. Policja ruszyła w pościg i wkrótce złapała przybysza ze wschodu.
W niebezpiecznego zdarzenia doszło na ulicy Marszałkowskiej w Warszawie około 1 w nocy z soboty na niedzielę.
Gdy 25-latka przechodziła przez przejście dla pieszych na zielonym świetle, wjechał w nią rozpędzony samochód marki honda. Kobieta doznała groźnego urazu głowy i została przetransportowana do szpitala.
Kierowca nie zatrzymał się, nie udzielił pomocy. Zamiast tego wcisnął gaz i uciekł z miejsca zdarzenia. Po krótkim policyjnym pościgu uciekinier został zatrzymany. Funkcjonariusze mieli ułatwione zadanie w namierzeniu sprawcy, bo w hondzie, w wyniku wypadku, była rozbita przednia szyba.
Jak się okazało w samochodzie, oprócz 27-letniego kierowcy z Gruzji, znajdował się jeszcze jeden pasażer – 33-latek z Ukrainy. Obaj byli pijani. Gruzin wydmuchał ponad promil, a Ukrainiec – dwa promile.
Dla obcokrajowców noc zakończyła się w areszcie. Po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani i usłyszą zarzuty.