Policja zdementowała w czwartek informację, jakoby Tadeusz Duda, sprawca zabójstwa dwóch osób, którego ciało znaleziono dwa dni temu, był w przeszłości policjantem. To kłamstwo, a taka osoba nigdy nie była w szeregach polskiej policji – przekazała w mediach społecznościowych.
„Stanowczo zaprzeczamy informacji przekazanej przez 'Gazetę Wyborczą’, jakoby Tadeusz Duda, sprawca zabójstwa dwóch osób, którego ciało znaleziono dwa dni temu, był w przeszłości policjantem. Jest to kłamstwo. Taka osoba NIGDY nie była w szeregach polskiej Policji. Powielanie takich kłamliwych informacji nie ma nic wspólnego z dziennikarską rzetelnością” – napisała polska Policja we wpisie na X.
Pod wpisem zamieściła fragment tekstu, w którym napisano, że poszukiwany od piątku Tadeusz Duda był byłym policjantem.
Stanowczo zaprzeczamy informacji przekazanej przez @gazeta_wyborcza, jakoby Tadeusz Duda, sprawca zabójstwa dwóch osób, którego ciało znaleziono dwa dni temu, był w przeszłości policjantem.❗️
Jest to kłamstwo❗️
Taka osoba NIGDY nie była w szeregach polskiej Policji.❗️… pic.twitter.com/wNFipo5fig
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) July 3, 2025
Do zbrodni w Starej Wsi doszło w piątek 27 czerwca. Według ustaleń śledczych, 57-letni Tadeusz Duda najpierw postrzelił swoją teściową, która w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Następnie zastrzelił swoją 26-letnią córkę i 31-letniego zięcia. Po dokonaniu zbrodni zbiegł do pobliskiego lasu.
Od piątku trwała zakrojona na szeroką skalę obława z udziałem m.in. kontrterrorystów. Użyto też specjalistycznego sprzętu: dronów, helikopterów, a także wojskowego bezzałogowca Bayraktara. We wtorek wieczorem policjanci znaleźli ciało Dudy ok. kilkunastu metrów od drogi powiatowej pomiędzy Limanową a Kamienicą. Miał ranę postrzałową głowy. Obok leżała broń.