Portal limanowa.in przytoczył relację świadka o tym, jak wyglądało znalezienie zwłok Tadeusza Dudy. Ciało rzeźnika ze Starej Wsi zauważyli policjanci i jadący za nimi cywile.
Najgłośniej stało się na ten temat z powodu sensacyjnego tytułu, jaki redakcja kr24.pl przekazała w tytule swojej informacji za limanowa.in, że „Ciało Tadeusza Dudy odnaleźli cywile”. Nie jest to jednak do końca prawda.
Ciało bowiem odnaleźli policjanci, za którymi jechali ludzie nie pracujący w służbach mundurowych.
– Jechaliśmy przez tę miejscowość, przed nami poruszał się radiowóz. W pewnym momencie powiedziałem do swojej dziewczyny, że ktoś leży na drodze prowadzącej do lasu. Policjanci także to zauważyli, włączyli sygnały, zatrzymali się i stwierdzili, że mężczyzna nie żyje – powiedział bezpośredni świadek odnalezienia zwłok poszukiwanego Tadeusza Dudy.
– Zablokowali drogę, a następnie kazali nam odjechać z miejsca zdarzenia – dodał.
Kr24.pl twierdziła też, że „przypadkowe odkrycie zakończyło obławę w Starej Wsi”.
– Radiowóz w tym terenie nie znalazł się przypadkowo, ci policjanci realizowali zlecone zadania – zapewnił insp. Artur Bednarek, Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie.
Dodał, że „nie mamy informacji, by ktoś z policjantów słyszał strzały”.