Strona głównaWiadomościŚwiatRadar fotografował nawet wolno jadące auta i przypisywał im mandaty

Radar fotografował nawet wolno jadące auta i przypisywał im mandaty

-

- Reklama -

Zainstalowany we Francji radar fotografował samochody jadące z prędkością 50 km/h na drodze, na której obowiązywało ograniczenie prędkości do 80 km/h. Kierowcy po zobaczeniu błysku flesza byli zdumieni, a jeszcze bardziej, kiedy dostawali mandaty.

W końcu wyjaśniło się, że radar zainstalowany na drodze krajowej 145 w Blanzac (departament Haute-Vienne) uległ awarii technicznej, która spowodowała nieoczekiwane dla kierowców blyski flesza.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Kierowcy podróżujący drogą RN145, między Blanzac (Haute-Vienne) a Sauviat-sur-Vige (Haute-Vienne), mieli do czynienia z radarem, który kompletnie zwariował i robił im zdjęcia niezależnie od rozwijanej szybkości.

Awaria o tyle dziwna, że był to nowy „autonomiczny fotoradar” zainstalowany kilka dni wcześniej. Jego zadaniem było monitorowanie prędkości na odcinku drogi, na którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h. Jednak z powodu poważnej awarii elektronicznej urządzenie zaczęło bezładnie błyskać już w momencie, kiedy pojazdy przekraczały prędkość 50 km/h.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

„Od wczoraj zostałem sfotografowany trzy razy, a jechałem poniżej 70 km/h ” – relacjonował jeden z kierowców na Facebooku. „ Od wczoraj zarobiłem piec mandatów – pisał inny. Historia yłaby zabawna, gdyby nie to, że szło za nim wystawienie całkowicie bezpodstawnych mandatów drogowych i zapewne nie wszyscy kierowcy zgłosili tu reklamacje..

W końcu 28 października prefektura Haute-Vienne wysłała na miejsce ekipę techniczną. Usterka została usunięta i radar podobno już „kasuje” kierowców zgodnie z prawem. Mandaty drogowe zostaną podobno anulowane, a kierowcy, którzy już uiścili grzywny, otrzymają pełny zwrot pieniędzy.

To nie pierwszy tego typu incydent we Francji. Nie tak dawno awaria mobilnego fotoradaru zainstalowanego w Lachapelle-sous-Rougemont (Territoire de Belfort) w strefie ograniczenia prędkości do 90 km/h, także „migał” przy prędkościach zaledwie 50 km/h. I później się dziwią, że Francuzi tak chętnie niszczą te urządzeni w ramach różnych protestów…

Źródło: Le Figaro

Najnowsze