Strona głównaWiadomościPolitykaTYLU żołnierzy stacjonuje w Polsce. Amerykańskie siły w Europie w 2025 roku

TYLU żołnierzy stacjonuje w Polsce. Amerykańskie siły w Europie w 2025 roku

-

- Reklama -

W Europie stacjonuje obecnie 84 tys. amerykańskich żołnierzy, w tym w Polsce około 10 tys., w Niemczech – 37 tys., a we Włoszech – 13 tys. W środę USA poinformowały Rumunię i inne państwa NATO, że postanowiły zredukować liczebność swoich wojsk w Europie.

Jak podał Reuters, decyzja ta jest efektem zmiany priorytetów administracji prezydenta Donalda Trumpa, koncentrujących się m.in. na regionie Indo-Pacyfiku.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Rumuński resort obrony podkreślił, że pomimo redukcji, pozostaną siły amerykańskie w liczbie ok. tysiąca żołnierzy, a także kontyngenty innych państw Sojuszu (Francji, Belgii i Portugalii).

To nie jedyne zmiany dotyczące amerykańskiej obecności na Starym Kontynencie. Niektóre już się dokonują. Jak podała agencja Associated Press, kilka dni temu w kierunku wybrzeży Wenezueli wyruszył lotniskowiec USS Gerald Ford, który ma stanowić wsparcie dla amerykańskich operacji antynarkotykowych w tamtym regionie. Jednostka od czerwca br. operowała na Morzu Północnym, a od sierpnia – na Morzu Śródziemnym.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Jak wynika z raportu Center for European Policy Analysis z połowy kwietnia tego roku, w Europie stacjonuje ok. 84 tys. amerykańskich żołnierzy, choć jak podkreślono w opracowaniu – ich liczba zmienia się ze względu na rotacje i udział w ćwiczeniach.

W Polsce obecnie stacjonuje, rotacyjnie i w ramach stałej obecności, ok. 10 tys. żołnierzy amerykańskich. Kluczowe elementy ich rozmieszczenia to stałe Wysunięte Dowództwo V Korpusu Sił Lądowych USA w Camp Kościuszko w Poznaniu oraz Garnizon Armii Stanów Zjednoczonych (również w Poznaniu), który zapewnia wsparcie administracyjne i logistyczne.

Trzon sił rotacyjnych to elementy Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej, które są cyklicznie wymieniane w ramach operacji Atlantic Resolve. Jednostki te operują z kluczowych baz w zachodniej Polsce (Żagań, Świętoszów i Bolesławiec).

W Powidzu znajduje się centrum wsparcia lotniczego i logistycznego, a we wschodniej części kraju – w Bemowie Piskim – stacjonuje amerykański kontyngent w ramach Batalionowej Grupy Bojowej NATO wzmocnionej Wysuniętej Obecności.

W Redzikowie zlokalizowano system obrony antyrakietowej Aegis Ashore podlegający Marynarce Wojennej USA. Ma on charakter stałej, strategicznej instalacji i jest obsługiwany przez personel składający się z od 200 do 300 Amerykanów.

Do 2012 r. obecność USA w Polsce miała charakter symboliczny. Znaczące zwiększenie liczebności wojsk amerykańskich w naszym kraju nastąpiło po 2014 r., w ramach Atlantic Resolve, osiągając przed 2022 r. poziom około 4,5 tys. żołnierzy. Po inwazji na Ukrainę w lutym 2022 r., liczebność amerykańskiego kontyngentu została natychmiastowo zwiększona, osiągając obecny poziom.

Jak podaje Congressional Research Service, wyłączając okres tuż po II wojnie światowej, gdy w Europie było nawet 3,5 mln amerykańskich żołnierzy biorących udział w działaniach wojennych, USA utrzymywały na Starym Kontynencie najliczniejszy kontyngent w latach 50. XX w. Stacjonowało tu wówczas od 450-475 tys. personelu wojskowego. Po rozpadzie ZSRR liczbę amerykańskiego personelu wojskowego w tej części świata uszczuplono. Przed 2014 r. jego liczebność spadała poniżej 70 tys. Po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r., przez pewien czas w Europie było 100 tys. amerykańskich żołnierzy.

W Niemczech stacjonuje obecnie około 37 tys. amerykańskich żołnierzy. W 2020 r. Trump zapowiedział wycofanie 9,5 tys. z nich, zarzucając Berlinowi niewypełnianie zobowiązań wobec NATO. Część wojsk miała trafić do Polski, ale te plany nie zostały wówczas zrealizowane. W Ramstein (Nadrenia-Palatynat) działa baza lotnicza z 16 tys. personelu oraz siedziba dowództwa sił lotniczych USA w Europie. W Buechel (również Nadrenia-Palatynat) przechowywana jest amerykańska broń jądrowa. Z kolei w Stuttgarcie (Badenia-Wirtembergia) znajduje się EUCOM, czyli Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych, któremu podlegają wszystkie siły USA na kontynencie.

W Wielkiej Brytanii stacjonuje około 10 tys. amerykańskich żołnierzy w ponad 10 bazach, w tym największej w Lakenheath, z samolotami wielozadaniowymi F-35. Ostatnio odnotowano incydenty z udziałem dronów nad amerykańskimi bazami w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Eksperci podejrzewają o te działania rosyjskie służby, ale sprawców dotychczas nie ustalono.

We Włoszech działa dziewięć amerykańskich baz wojskowych z około 13 tys. żołnierzy. Kluczowe znaczenie mają bazy lotnicze w Aviano (Friuli-Wenecja Julijska) i Sigonelli (Sycylia) oraz morskie w Gaecie (Lacjum) i Neapolu. Niedawno media nagłośniły decyzję amerykańskiego Departamentu ds. Wydajności Rządu (DOGE), kierowanego przez miliardera Elona Muska, o blokadzie kart płatniczych włoskiego personelu cywilnego i nakazie raportowania do Waszyngtonu, co wywołało protesty związków zawodowych.

W Hiszpanii Amerykanie są obecni od 1953 r. na mocy paktu madryckiego, który umożliwił budowę baz w zamian za pomoc dla reżimu Francisco Franco. Obecnie w Andaluzji działają dwie bazy: lotnicza w Moron (60 km od Sewilli) i morska – Rota (Kadyks w południowo-zachodniej Hiszpanii), to część systemu obrony NATO. W Hiszpanii stacjonuje pięć amerykańskich niszczycieli rakietowych, a szósty ma dotrzeć w tym roku. Hiszpania zobowiązała się podnieść wydatki na wojsko do 2 proc. PKB już w tym roku, choć pierwotnie zakładano osiągnięcie tego celu do 2029 r. Rząd w Madrycie jest jednak krytykowany przez sojuszników za sprzeciw wobec wydawania 5 proc. na ten cel.

W Portugalii siły USA są od 1944 r., gdy za zgodą Brytyjczyków pojawiły się w bazie Lajes na azorskiej wyspie Terceira. Strategiczne położenie Azorów przyczyniło się do zaproszenia Portugalii do współtworzenia NATO w 1949 r. Obecnie na Terceirze stacjonuje 165 amerykańskich żołnierzy, wspieranych przez 400 portugalskich pracowników. Portugalia, wydająca na obronę 1,5 proc. PKB, również planuje osiągnąć poziom 2 proc. do 2029 r.

W Turcji stacjonuje około 1,7 tys. amerykańskich żołnierzy. USA korzystają z baz lotniczych w Incirlik i Izmirze. W Incirlik, będącym hubem misji sojuszniczych, znajdują się głowice jądrowe NATO i centrum nadzoru operacji na Bliskim Wschodzie. W Kurecik (Malatya) działa amerykański radar wczesnego ostrzegania, będący częścią obrony przeciwrakietowej NATO.

W Grecji stacjonuje około 600 żołnierzy z USA. Od 1969 r. działa baza marynarki wojennej w zatoce Suda na Krecie. Amerykanie są też obecni w bazach lotniczych w Larysie i Stefanowikio oraz korzystają z portu w Aleksandropolis. W lutym media spekulowały o planach zamknięcia tej bazy, czemu Pentagon zaprzeczył, podkreślając, że USA jedynie korzystają z greckiej infrastruktury portowej.

Finlandia, która dołączyła do NATO w 2023 r., zawarła z USA umowę obronną DCA (ang. Defence Cooperation Agreement), obowiązującą od jesieni 2024 r. Amerykańskie siły lądowe, powietrzne i morskie mają dostęp do 15 baz, lotnisk i portów – od Zatoki Fińskiej po Laponię. Rotacyjna obecność wojsk USA obejmuje od kilkudziesięciu do kilku tysięcy żołnierzy. Finlandia przeznacza na obronność około 2,5 proc. PKB.

Na Litwie stacjonuje około 1000 amerykańskich żołnierzy, tworzących dwa bataliony. Obecni są od 2019 r. na zasadach rotacji, głównie w ramach brygad pancernych. Początkowo planowano ich obecność do 2026 r., ale porozumienie z ubiegłego roku przedłużyło misję na czas nieokreślony. Żołnierze ćwiczą w Podbrodziu, niedaleko granicy z Białorusią. Przed kilkoma tygodniami ministra obrony Litwy Dovile Szakaliene przekazała po rozmowie z szefem Pentagonu Pete’em Hegsethem, że jej kraj jest gotowy przyjąć dodatkowy batalion wojsk Stanów Zjednoczonych i dodała, że „nie ma mowy o wycofaniu sił USA z Litwy”. 20 proc. litewskich zakupów broni pochodzi ze Stanów Zjednoczonych.

Na Łotwie przebywa obecnie rotacyjnie około 400 żołnierzy amerykańskich. Są to jednostki artylerii i lotnictwa. Stacjonują w bazach wojskowych w Adażi i Lielvarde – podała pod koniec lutego agencja LETA. Amerykański kontyngent w różnych formach stacjonuje na Łotwie od 2014 r. Pomimo zapowiedzi, że Stany Zjednoczone mogą wycofać część swoich wojsk z Europy, łotewskie władze nie mają żadnych informacji ani ostrzeżeń, że istniejący w ich kraju kontyngent USA zostanie zmniejszony lub wycofany.

W Estonii amerykański kontyngent wojskowy stacjonuje rotacyjnie, jest szacowany na kilkuset żołnierzy. W 2022 r. do bazy Tapa przybyła jednostka artylerii rakietowej HIMARS, a w 2023 r. – dodatkowe jednostki piechoty rozlokowano w bazie w Voru. W lutym 2025 r. do Camp Reedo przybył 7. pułk kawalerii. Estonia przeznacza na obronność około 3,5 proc. PKB i planuje zwiększenie wydatków na inwestycje zbrojeniowe do 5 proc. PKB od 2026 r.

(PAP)

Najnowsze