Na weneckiej wyspie Murano karabinierzy ukarali mandatami po 50 euro rodziców czternastu dzieci, które grały w piłkę na placu.
Włoskie media podały, że karabinierzy ukarali rodziców dwunastolatków i trzynastolatków na mocy przepisów obowiązujących w całej Wenecji; nie tylko na wyspie Murano, która słynie z wyrobu szkła.
W regulaminie policji i straży miejskiej zapisano, że gra na placach jest zabroniona, podobnie jak każda zabawa, która może stanowić zagrożenie lub przeszkadzać innym osobom i zakłócać spokój. Za naruszenie tego przepisu grozi grzywna od 25 do 500 euro.
Funkcjonariusze wyjaśnili, że karę wymierzono za to, że dzieci kopały piłkę w zabronionym miejscu i tym samym zakłócały spokój publiczny oraz przeszkadzały przechodniom.
Kary dla rodziców wywołały dyskusję w mieście. Jeden z radnych, Marco Gasparinetti, skrytykował surowość karabinierów i napisał na portalu społecznościowym:
„14 osób na posterunku sił porządkowych. Kieszonkowcy? Handlarze narkotyków? Nie, rodzice dzieci. Czy nie wystarczyło odebrać dzieciom piłkę? Nie byłoby bardziej wychowawcze, gdyby im zabroniono gry, tłumacząc przyczynę?”.