Strona głównaWiadomościSportRewelacyjna postawa Polaków. Szansa na coś wielkiego

Rewelacyjna postawa Polaków. Szansa na coś wielkiego

-

- Reklama -

Reprezentacja Polski koszykarzy w ćwierćfinale mistrzostw Europy zmierzy się we wtorek o 16.00 w Rydze z Turcją. Stawką jest awans do półfinału, czyli powtórzenie sukcesu drużyny z 2022 roku z Berlina.

Prowadzona przez trenera Igora Milicica reprezentacja, po wygranych z Ukrainą i Słowenią awansowała przed trzema laty do czołowej czwórki turnieju. Teraz połowę tej drogi już pokonała, wygrywając w niedzielę z Bośnią i Hercegowiną.

Turcja w mistrzostwach Europy startuje 26. raz. Najwyższą lokatę, drugą, wywalczyła w 2001 roku. Jej drugi najlepszy wynik w tym stuleciu to ósme miejsce w Polsce w 2009.

Będzie to dziesiąta rywalizacja o punkty między obiema reprezentacjami. Bilans jest korzystny dla Polski, która wygrała siedem spotkań i dwa przegrała.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Ostatni sukces miał miejsce podczas Eurobasketu 2011 na Litwie w meczu grupy A w Poniewieżu, gdzie podopieczni trenera Alesa Pipana zwyciężyli 84:83. Była to wówczas jedna z większych sensacji turnieju, gdyż Turcja, m.in. z Ersanem Ilyasovą, Hedo Turkoglu i Enesem Kanterem w składzie, była wtedy wicemistrzem świata. Najwięcej punktów zdobyli Dardan Berisha – 21, który na kilkanaście sekund przed końcem trafił decydującą „trójkę”, i Adam Hrycaniuk – 15.

Dwa lata wcześniej Polacy, prowadzeni przez Mulego Katzurina, wyraźnie przegrali z reprezentacją znad Bosforu w trzecim meczu grupy D we Wrocławiu 69:87, mając już – po wygranych z Bułgarią i Litwą – zapewniony awans do drugiej fazy. W tamtym spotkaniu strzeleckimi liderami Polski byli Marcin Gortat – 21 i Maciej Lampe – 14, grali m.in. obecni dziś przy reprezentacji Łukasz Koszarek i Michał Ignerski. Rozkojarzony pierwszymi sukcesami zespół przystąpił do meczu mało skoncentrowany.

Najważniejsze dotychczas zwycięstwo nad Turcją biało-czerwoni odnieśli w Barcelonie w 1997 roku, gdzie drużyna trenera Eugeniusza Kijewskiego wygrała mecz o 7. miejsce w turnieju 89:87. Najwięcej punktów zdobyli Maciej Zieliński – 17, Robert Kościuk – 16 i Mariusz Bacik – 14.

Świetne Euro Turcji, wciąż bez porażki

W tegorocznym Eurobaskecie Turcja jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do medalu, zwłaszcza po odpadnięciu innych faworytów – broniącej tytułu Hiszpanii, srebrnego medalisty z Berlina Francji czy wicemistrza świata Serbii. Pozostaje bez porażki w turnieju, po wygraniu pięciu spotkań w grupie: z Łotwą 93:73, Czechami 92:78, Portugalią 95:54, Estonią 84:64 i po znakomitym meczu z Grecją 95:90. W 1/8 finału zwyciężyła Szwecję 85:79. W tym ostatnim spotkaniu miała pewne problemy, szczególnie w pierwszej połowie (37:42), co może dawać nadzieje drużynie biało-czerwonych.

Liderami tureckiej reprezentacji są wszechstronny, mierzący 206 cm Alperen Sengun, czołowy gracz Houston Rockets, który w tegorocznym Eurobaskecie zdobywa średnio 22,0 punktu na mecz (siódmy strzelec turnieju), 10,7 zbiórki (drugi) oraz 6,7 asysty (trzeci).

W NBA występuje także Adem Bona (Philadelphia 76ers). Kilku koszykarzy, jak Cedi Osman, Furkan Korkmaz czy Shane Larkin, grało wcześniej w lidze za oceanem, a teraz reprezentują czołowe kluby euroligowe.

Kilku innych, m.in. Kenan Sipahi z Bahcesehir Koleji, jest bliskimi znajomymi grającego w tym klubie kapitana Polaków Mateusza Ponitki. Utytułowany trener Turków Elgin Ataman prowadził w przeszłości w Panatlhinaikosie Ateny Aleksandra Balcerowskiego.

Obie strony się znają. Czy to pomaga czy przeszkadza? – zapytali dziennikarze Ponitkę.

– Mnie pomaga. Jest taka książka, „Sztuka wojny”, która mówi, że im lepiej znasz rywala, tym masz większe szanse na zwycięstwo – odparł kapitan.

Wszyscy grają już na zmęczeniu. Kto znajdzie w sobie więcej energii w drugiej połowie, będzie wyciągał wynik na swoją korzyść. Trzeba będzie walczyć do ostatnich minut – zapowiedział środkowy Dominik Olejniczak.

Jedno nie ulega wątpliwości. Polski zespół stanie we wtorek w Rydze przed najtrudniejszym zadaniem w tych mistrzostwach Europy. Tak jak przeciwko Słowenii w ćwierćfinale w Berlinie przed trzema laty.

Hymn Izraela wygwizdany, media grzmią. Izraelski koszykarz „strzela” do polskich kibiców [VIDEO]

 

Źródło:PAP

Najnowsze