„Super Express” prosił o komentarz Wołodymyra Petraniuka, członka neobanderowskiego Kongresu Ukraińskich Nacjonalistów. Jest on m.in. autorem książki o zbrodniarzu Stepanie Banderze oraz ojcem Marii Górskiej – szefowej ukraińskojęzycznego kanału utrzymywanej z naszych podatków telewizji rządowej „Sława TV”. Wokół niej wybuchł skandal w związku z publikacją w mediach społecznościowych treści odwołujących się do zbrodniczej symboliki banderowskiej i azowskiej.
Petraniuk to ukraiński artysta i działacz polityczny neobanderowskiego Kongresu Ukraińskich Nacjonalistów.
„Petraniuk od lat 80. XX wieku kieruje Teatrem Ukraińskiej Tradycji 'Dzerkało’ w Kijowie, na którego scenie wystawił m.in. sztukę 'Czarne pola. Miłość i śmierć Stepana Bandery’. Jest także autorem książki 'Mazepa, Szewczenko, Bandera – duchowy trójząb Ukraińca. Sztuki teatralne’, wydanej w 2018 roku w Kijowie” – wylicza portal kresy.pl.
Dwukrotnie kandydował – bez powodzenia – w wyborach w ramach KUN. Raz próbował dostać się do parlamentu, raz do rady miejskiej Kijowa.
„Jest również ojcem Marii Górskiej, szefowej ukraińskojęzycznego kanału TVP Sława TV, która była bohaterką medialnego skandalu związanego z publikacją w mediach społecznościowych treści nawiązujących do symboliki banderowskiej i azowskiej” – czytamy.
O skandalu wokół Górskiej przeczytacie w artykule poniżej.
Skandal w TVP „Sława TV”. Dyrektor kanału propaguje banderyzm
Petraniuk – w roli eksperta – oceniał w „Super Expressie” wizytę prezydenta Rosji Władimira Putina w USA. Mówił to, co typowy ukraiński propagandysta.
– To, co zobaczyliśmy to był koszmar. Putin jest kanibalem, nie wiem jak można z nim rozmawiać. I o czym z nim rozmawiać, żeby pożarł więcej ludzi albo mniej? Byliśmy zrozpaczeni, jak rozłożyli przed nim czerwony dywan, to niezrozumiałe jest dla naszej cywilizacji. Dla Polaków na pewno też nie – powiedział Petraniuk.
– Wcześniej nie dopuszczaliśmy myśli, że Rosja nas zaatakuje, a to się wydarzyło, więc teraz jest obawa, że Trump może sprzedać Putinowi Ukrainę. Boję się tego, ale mam nadzieję, że tak się jednak nie stanie – przekonywał.
Twierdził też, że „Było mi bardzo przykro, że nie było tam Polaków”, komentując wcześniejsze spotkanie w Waszyngtonie.
Petraniuk nie pierwszy raz produkował się na łamach „Super Expressu”. Na kanale YT SE pojawia się od kilku lat w charakterze komentatora.
Pozostaje czekać, aż „Super Express” poprosi o komentarz jakichś starych SS-manów. Albo potomków NKWD-zistów rozstrzeliwujących Polaków w Katyniu.