Nietypowa sytuacja miała miejsce przed warszawskim Belwederem, pałacem należącym do Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Do kilku osób zgromadzonych przed bramą z okna pałacu odezwał się prezydent Karol Nawrocki.
Przed Belwederem około południa zgromadziło się kilka osób z polską flagą. Ku ich zdumieniu nagle z okna pałacu wyjrzał sam prezydent Karol Nawrocki. Odległość do bramy jest dość duża więc prezydent musiał głośniej krzyczeć, żeby być słyszanym.
– Będę wychodził za pół godziny – krzyknął Nawrocki do zgromadzonych.
– Ok, będziemy czekać – padło w odpowiedzi.
Jak zapowiedział tak zrobił. Niedługo potem prezydent Nawrocki pojawił się przy bramie belwederu i przywitał ze zgormadzonymi. Przyznał, że jego uwagę przykuła biało-czerwona flaga.
Prezydent podziękował za wsparcie i zapozował do pamiątkowego zdjęcia.
Strój inny niż zwykle. @NawrockiKn pojawił się w oknie Belwederu. pic.twitter.com/6N0KpSayke
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) August 8, 2025