W wieku 69 lat zmarł generał Waldemar Skrzypczak. O jego śmierci poinformował wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. – To ogromna strata dla bliskich i dla naszej rodziny wojskowej – stwierdził szef PSL.
„Dotarła do nas smutna informacja o śmierci generała Waldemara Skrzypczaka. To ogromna strata dla bliskich i dla naszej rodziny wojskowej. Profesjonalizm, oddanie Ojczyźnie, patriotyzm – te słowa przychodzą na myśl, gdy wspominamy Pana Generała” – napisał Kosiniak-Kamysz na platformie X.
„Dziękuję za tysiące wyszkolonych żołnierzy, za dowodzenie nimi w kraju i na misjach. Za doświadczenie, którym do końca Pan Generał dzielił się z młodym pokoleniem. Dziś nasze myśli i modlitwy są z pogrążona w żałobie Rodziną” – dodał szef MON.
Generał Waldemar Skrzypczak urodził się 19 stycznia 1956 r. w Szczecinie. Służbę wojskową rozpoczął w 1976 roku jako podchorąży w Siłach Zbrojnych PRL. Był absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych im. Stefana Czarnieckiego w Poznaniu oraz Akademii Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w Warszawie. Specjalizował się jako oficer dyplomowany wojsk pancernych.
W trakcie kariery dowodził wieloma ważnymi jednostkami, m.in. 32. Pułkiem Zmechanizowanym w Kołobrzegu, 16. Dywizją Zmechanizowaną (1998-2001) czy 11. Dywizją Kawalerii Pancernej
W lutym 2005 roku objął dowództwo Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe w ramach IV zmiany PKW w Iraku. Za dowodzenie podczas tej misji został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Krzyża Wojskowego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
W latach 2006-2009 pełnił funkcję dowódcy Wojsk Lądowych. Na tym stanowisku awansował na stopień generała broni. W sierpniu 2009 roku podał się do dymisji w proteście przeciwko sposobowi zarządzania siłami zbrojnymi przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Publicznie skrytykował niedostateczne wyposażenie żołnierzy wysyłanych na misję do Afganistanu. Za to u bardzo wielu żołnierzy zyskał ogromny szacunek.
Po odejściu z armii zajął się komentowaniem spraw wojskowych w mediach i napisał książkę autobiograficzną „Moja wojna”. W 2011 roku powrócił do resortu obrony jako doradca ministra Tomasza Siemoniaka. W latach 2012-2013 pełnił funkcję podsekretarza stanu ds. uzbrojenia i modernizacji w Ministerstwie Obrony Narodowej
W ostatnim czasie sytuował się jako zwolennik wszelakiej i często bezwarunkowej pomocy Ukrainie ze strony Polski w wojnie z Rosją.
Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci gen. Waldemara Skrzypczaka.
To ogromna strata – zarówno dla jego Bliskich, jak i całej wojskowej rodziny. Był naszym wieloletnim mentorem sztuki wojskowej i wspaniałym dowódcą, który bez względu na stopnie wojskowe okazywał… pic.twitter.com/o5Jo4zM1HP— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) July 21, 2025