Ukraina wzywa Polskę do włączenia się do wojny. „Polska powinna nie tylko podrywać swoje myśliwce podczas rosyjskich ataków na ukraińskie miasta, ale także pomóc Ukrainie ochronić przestrzeń powietrzną przed rosyjskimi dronami i rakietami” – przekonywała w środę wiceprzewodnicząca Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Ołena Kondratiuk.
„Nieustannie zwracam się do naszych polskich kolegów i partnerów – samo podrywanie myśliwców w powietrze podczas kolejnego rosyjskiego ataku na ukraińskie miasta to za mało. Trzeba pomóc Ukrainie zamknąć niebo przed rosyjskimi dronami i rakietami, (stwarzając) niezawodną tarczę – przynajmniej nad zachodnią częścią naszego kraju. To (również) kwestia ochrony polskiego biznesu i instytucji działających w Ukrainie” – napisała Kondratiuk na Facebooku.
Według wiceprzewodniczącej Rady Najwyższej, przypisywany Rosji atak na polską firmę w Winnicy, a także wcześniejsze uszkodzenie budynku wydziału konsularnego polskiej ambasady w wyniku zmasowanego ostrzału Kijowa to sygnały ostrzegawcze dla Polski.
„Trzeba działać, bo jeśli nie będzie zdecydowanej reakcji strony polskiej, to, niestety, kolejne ataki nastąpią niebawem. Taka jest cyniczna mentalność państwa-terrorysty i agresora – Rosji” – twierdziła Kondratiuk.
Wcześniej w środę szef MSZ Radosław Sikorski przekazał, że rosyjskie drony uderzyły w fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy.
„Szef zakładu powiedział mi przed chwilą, że celowo, z trzech kierunków. Są ranni, w tym dwoje ciężko poparzonych. Działają służby ukraińskie, także nasz konsulat” – napisał Sikorski przed południem w komunikacie na platformie X.
„Zbrodnicza wojna Putina przybliża się do naszych granic” – przekonywał szef dyplomacji III RP.
„Rosyjska armia zaatakowała w nocy z wtorku na środę Ukrainę z użyciem 400 dronów i jednej rakiety” – przekazały ukraińskie Siły Powietrzne.
Odnotowano trafienia pocisku i 57 dronów w 12 lokalizacjach. W dwóch miejscach spadły szczątki zestrzelonych bezzałogowców.
Głównymi celami ataków były Krzywy Róg i Winnica w środkowej części Ukrainy oraz Charków na północnym wschodzie kraju.