Strona głównaWiadomościPolskaTak Braun próbował zablokować wyjazd Schudricha z Jedwabnego. Policjanci złapali się za...

Tak Braun próbował zablokować wyjazd Schudricha z Jedwabnego. Policjanci złapali się za ręce [VIDEO]

-

- Reklama -

Grzegorz Braun pojawił się w 84. rocznicę zbrodni w Jedwabnem. Kiedy miejsce próbowały opuścić ekskluzywne samochody z rabinem Michaelem Schudrichem na pokładzie, polski poseł do Parlamentu Europejskiego wraz z grupą osób zablokował drogę. Ostatecznie pojazdy odjechały dzięki policyjnej eskorcie.

W czwartek w Jedwabnem Braun usiłował zgłosić policjantom przestępstwo popełnione w jego ocenie przez rabina Michaela Schudricha, który także był w miejscu upamiętnienia żydów.

– Zawiadamiam pana o przestępstwie polegającym na udaremnieniu ekshumacji i zaniechaniu przepisanych prawem procedur, czyli mamy dwojakie przestępstwo. Raz zbrodnia, która musi być wyświetlona do spodu, a dwa kryminał związany z matactwem, szachrajstwem, fałszowaniem historii – powiedział Braun.

Czytaj więcej: Obchody w Jedwabnem. Braun złożył zawiadomienie. „Szachraj Schudrich do kryminału” [VIDEO]

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

Policja jednak zamiast zatrzymać Schudricha, eskortowała delegację przybyłą na miejsce zbrodni. Kiedy Jedwabne opuszczała kolumna ekskluzywnych aut, Braun stanął im na drodze. – Szachraj Schudrich do kryminału – krzyczał polski poseł do PE.

– Tu jest Polska, a nie Polin – krzyczeli, wraz z Braunem, zgromadzeni na miejscu Polacy, którzy w 84. rocznicę zbrodni domagali się wznowienia ekshumacji i ujawnienia prawdy na temat przebiegu tragicznych wydarzeń.

– Zatrzymajcie przestępcę Schudricha, odpowiedzialnego za złamanie prawa w Polsce – zwracał się do ochraniających pojazdy policjantów Braun. Funkcjonariusze w odpowiedzi wzywali przez megafon od odblokowania drogi i zachowania zgodnego z prawem, a także zagrozili konsekwencjami prawnymi.

Tłum się jednak nie rozchodził, wobec czego na miejscu pojawiło się więcej policjantów, którzy złapali się za ręce i utworzyli kordon, dzięki któremu pojazdy mogły bezpiecznie przejechać przez grupę protestujących.

Obecny na miejscu dziennikarz Marcin Rola zapytał Brauna, kogo chroni polska policja. – Problem w tym, że jeśli polska policja będzie dalej wykonywała takie polecenia, to zdegraduje się do roli policji gettowej – ocenił polityk.

Najnowsze