Strona głównaOpinieBraun OSTRO o zachowaniu Tuska i Trzaskowskiego. "To był moment prawdy"

Braun OSTRO o zachowaniu Tuska i Trzaskowskiego. „To był moment prawdy” [VIDEO]

-

- Reklama -

Grzegorz Braun był gościem na kanale namzalezy.pl. Z jego ust padły gorzkie słowa pod adresem Rafała Trzaskowskiego i Donalda Tuska.

Prowadzący zapytał, „używając młodzieżowego języka”, o wieczór wyborczy. – Czy Rafał Trzaskowski to „przegryw”? – postawił pytanie.

– O, to po prostu był moment prawdy, kolejny moment prawdy. No okazało się, jak ograniczona jest wyporność tego akurat polityka, odporność na ciśnienia, które wytwarza chwila – ocenił.

– Widzieliście to Państwo w jednej z debat telewizyjnych przed I turą, kiedy to nie znalazłszy właściwej odpowiedzi na postawienie przeze mnie kwestii żydowskiej w Polsce, Pan Rafał Trzaskowski po prostu się obraził i zrejterował, wycofał się od udzielenia odpowiedzi – przypomniał Braun.

Trzaskowski uciekł od pulpitu, Biejat zapowiada donos do prokuratury. Braun pod ostrzałem za rzekomy „antysemityzm” [VIDEO]

– A teraz, w ten wieczór wyborczy, no akurat poszło to w drugą stronę, tzn. poszło w stan euforyczny – uderzenie wody sodowej do głowy. To po prostu jest moment prawdy, widzimy, że ten człowiek się nie nadaje do tej roboty, bo albo się zbytecznie denerwuje albo też zbytecznie lewituje nad podłogą i przez, zdaje się, jakieś dwie godziny jest prezydentem Polski, co czas bardzo szybko weryfikuje – wskazał.

Już był w ogródku, już witał się z gąską. Fala radości sympatyków Trzaskowskiego. Dziś muszą kasować wpisy

– Ale to nie powinno dziwić, dlatego że to jest formacja, która jedzie na sztucznym wspomaganiu – i to dosłownie i w przenośni. To jest to, czego tam kto używa, czy nadużywa, pan Nitras i inni mędrcy z tej formacji, ale to jest też sztuczne wspomaganie, zasilanie z zagranicy. To jest ten cały Campus Polska, to jest ten Donald Tusk na telefon z Berlina – jak trzeba jedzie do Brukseli, jak trzeba jest wycofywany na odcinek frontu, który się tymczasem w kraju załamał – dodał Braun.

– No i właśnie Donald Tusk, jedna rzecz – zauważmy że ten jego występ telewizyjny, to również był moment prawdy. To był moment prawdy na jego temat, jednak tam kropla potu, a może nawet kilka, wystąpiły na czoło. Jednak opowiadał jakieś duby smalone, jako dowody z zapośredniczonych zeznań jakichś świadków koronnych, w większości anonimowych. Jeden pan słyszał od drugiego pana, że temu drugiemu trzeci, czwarty coś mówili – zaznaczył.

– To było kompletnie niepoważne, to było właśnie nieprocesowe ani w jedną ani w drugą stronę i fakt, że Donald Tusk, Wunderwaffe PO-wska tego obozu jawnej zdrady i zaprzaństwa, że został wypuszczony na spalony przez swoje zaplecze polityczne, to świadczy o tym, że ci ludzie nie mają zdolności samoistnego funkcjonowania, że funkcjonują tylko o tyle, o ile się znajdą w przyjaznej sobie telewizji, która ich tam przypudruje i wykreuje, o ile się znajdą na salonach, wypchnięci przez swoich protektorów, moderatorów polskiej sceny politycznej, obcych stolic i obcych ambasad – skwitował.

Najnowsze