Strona głównaWiadomościŚwiatLe Pen przegrywa małe starcie o swoją kandydaturę prezydencką

Le Pen przegrywa małe starcie o swoją kandydaturę prezydencką

-

- Reklama -

Przypomnijmy, że 31 marca paryski sąd karny skazał Marine Le Pen na cztery lata więzienia, z czego dwa w zawieszeniu oraz pięcioletnie, natychmiastowe zawieszenie biernych praw wyborczych, co wykluczałoby ją z kandydowania w następnych wyborach prezydenckich. Sąd uznał ja za winną „defraudacji funduszy publicznych”, czyli opłacania pieniędzmi Parlamentu Europejskiego w latach 2004–2016 także aparatu partyjnego. Kwota owej „defraudacji” została obliczona na 4,4 mln euro.

Utrata praw wyborczych oznaczała też utratę mandatu radnej departamentu Pas-de-Calais, który został wygaszony. Uznano jednak, że do końca kadencji, Marine Le Pen może sprawować mandat deputowanej w parlamencie. Lider partii narodowej odwołała się od tej decyzji.

Sąd orzekł, że kodeks wyborczy wymaga, aby „prefekt automatycznie ogłosił rezygnację z urzędu radnego departamentu, jeśli jego bierne prawo wyborcze zakwestionował sąd karny, wyrokiem z natychmiastowym wykonaniem”. Szefowa grupy parlamentarnej Zjednoczenia Narodowego odwołała się od decyzji sądu administracyjnego w Lille i nadal zachowuje mandat deputowanej Pas-de-Calais.

Jednak 4 czerwca Sąd Administracyjny w Lille potwierdził wcześniejszą decyzję i Marine Le Pen może stracić stanowisko radnej departamentu. Odrzucił również argument o niekonstytucyjności takiej decyzji. Adwokaci Le Pen wskazywali, że „natychmiastowa przymusowa rezygnacja” stoi w sprzeczności z wyrokiem, który ostateczny i prawomocny jeszcze ciągle nie jest, co może naruszać wolność wyborców radnej i inne zasady konstytucyjne.

Od tego orzeczenia sądu Marine Le Pen może się jeszcze odwołać do Rady Stanu i ma na to miesiąc. Odwołanie zawiesiłoby automatyczną rezygnację, ale jest to kolejna przegrana potyczka liderki RN z systemem „władzy sądowniczej”..

Źródło: Le Figaro

Najnowsze