Strona głównaWiadomościŚwiatRządy w Europie kłócą się nt. Ukrainy. Francuski dziennik: Spór o wiele...

Rządy w Europie kłócą się nt. Ukrainy. Francuski dziennik: Spór o wiele głębszy niż się wydaje

-

- Reklama -

„Kraje europejskie nie są w stanie zatwierdzić dodatkowego wsparcia dla Ukrainy z powodu sporu o finansowanie i produkcję broni” – informuje „Le Monde”. Francuska gazeta powołuje się na źródła wojskowe i dyplomatyczne.

„Le Monde” przekazało, że sojusznicy Kijowa w Europie mają problem natury dyplomatycznej. Powodem jest fakt, że nie ma ich w rozmowach USA-Rosja.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

W efekcie rządy państw europejskich nie mają szczegółowych informacji na temat negocjacji. Nie mają pojęcia, kto na co się umawia i o co się stara.

Europa Suwerennych Narodów

Francuska redakcja podała, że jednym ze spornych punktów jest ewentualne wysłanie wojsk na Ukrainę w razie zawieszenia broni. Francja popiera wysłanie wojsk lądowych. Londyn zaś woli wysłać siły morskie i powietrzne.

Co do wysłania wojsk lądowych, to nie tylko Zjednoczone Królestwo, ale też inne państwa w Europie nie są chętne na taki ruch. Pojawiają się postulaty zakazu lotów wzdłuż granicy rosyjsko-ukraińskiej.

Problem pojawia się też w kwestii finansowania takiej operacji. Ta zależy od przeglądu amerykańskiej obecności wojskowej w Europie, zgodnie ze stanowiskiem Waszyngtonu.

Jednak według źródeł dyplomatycznych i wojskowych, na które powołuje się „Le Monde” wynika, że brak porozumienia w sprawie użycia żołnierzy to tylko widoczna część znacznie poważniejszego konfliktu państw europejskich w sprawie Ukrainy.

„DoRzeczy” przypomina, że na początku marca przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła pięciopunktowy plan dozbrojenia Europy. Zakłada on wydanie 800 mld euro na obronność.

W jego ramach znajduje się pakiet pożyczek o wartości 150 mld euro. Pieniądze mają być wykorzystane na obronę przeciwlotniczą i możliwość wykorzystania środków z polityki spójności.

„KE chciałaby pozyskać te pieniądze na rynkach kapitałowych, a następnie przekazać je państwom w formie pożyczek pod warunkiem, że wspólnie kupią broń w Europie. Według planów Brukseli część tych środków mogłaby zostać przeznaczona na produkcję broni dla Ukrainy, ale na razie w UE nie ma jednomyślności w sprawie realizacji tego planu” – czytamy.

Źródło:dorzeczy.pl

Najnowsze