Strona głównaWiadomościŚwiatNakryli islamskim ubraniem wieżę Eiffela i wywołali spore oburzenie

Nakryli islamskim ubraniem wieżę Eiffela i wywołali spore oburzenie

-

- Reklama -

Marka odzieży islamskiej w swojej reklamie przykryła islamską zasłoną wieżę Eiffla. 10 marca marka odzieżowa Merrachi udostępniła na swoim koncie na TikToku animowany film przedstawiający Wieżę Eiffla przykrytą islamskim strojem i sprowokowała spore oburzenie.

Na zdjęciu widać Wieżę Eiffla, która dzięki animacji 3D jest przykryta abają i islamską chustą. „Francuski rząd nie znosi pojawienia się marki Merrachi” – takim reklamowym hasłem prowokuje dodatkowo firma, która obecnie nie posiada żadnego stacjonarnego sklepu we Francji.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

W opisie poszli jeszcze dalej i można przeczytać: „Pamiętasz, jak zakazali noszenia hidżabu?”. W rzeczywistości we Francji zakazano noszenia w przestrzeni publicznej „burek”, które zakrywają całą twarz i nie dotyczy to hidżabu, który zakrywa jedynie włosy.

Europa Suwerennych Narodów

Zgodnie z ustawą o ostentacyjnych symbolach religijnych noszenie hidżabu jest jednak zabronione w szkołach publicznych, na uczelniach wyższych i w szkołach średnich.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Pod filmikiem, który sprytnie wykorzystuje do promocji kwestię „laickości Francji” rozpętały się dyskusje. Dla niektórych jest to „ideologiczna i komercyjna instrumentalizacja”, dla innych sprytny chwyt reklamowy, były też wpisy o tym, że wieża Eiffela „wygląda o wiele piękniej w hidżabie”. Ktoś inny napisał, że „Paryż jest już teraz muzułmański i jesteśmy z tego dumni”…

Reklama „zasłony” miała na TikToku 1,8 miliona… odsłon. Uznano go jednak ogólnie za „prowokację”. Philippe Murer. współzałożyciel Obywatelskiego Ruchu Politycznego zaapelował do ministra spraw wewnętrznych Bruno Retailleau i rządu o podjęcie odpowiednich działań. Jego zdaniem trzeba „być nieustępliwym i zakazać sklepom tej marki działania, a także odciąć dostęp do jej strony sprzedaży internetowej we Francji”. „Aby zyskać szacunek” – dodał.

Deputowana Zjednoczenia Narodowego, Lise Pollet, krytykowała z kolei „prowokacyjną reklamę” oraz „ideologiczną i komercyjną eksploatację tematu, który obraża nasze republikańskie wartości i nasze dziedzictwo”.

Źródło:Valeurs

Najnowsze