Strona głównaKampania prezydencka 2025Ukraińcy grożą Polakom. Braun apeluje do patriotów. "Twórzcie plany ewentualnościowe"

Ukraińcy grożą Polakom. Braun apeluje do patriotów. „Twórzcie plany ewentualnościowe” [VIDEO]

-

- Reklama -

Kandydat na prezydenta Grzegorz Braun wygłosił ostrą krytykę polskiej polityki wobec Ukrainy. Zaapelował do patriotów w służbach, by „tworzyli plany ewentualnościowe”.

Konfederacja Korony Polskiej zorganizowała konferencję prasową w Sejmie, podczas której przedstawiciele tej partii przedstawili wrogie wobec Polaków zachowania Ukraińców. Zaakcentowano przede wszystkim ostatnią wypowiedź aktywistki Panczenko, która w rozmowie z „Rzeczpospolitą” groziła, że jeśli Polacy nie „ułożą się” z Ukraińcami, to „w Polsce rozpoczną się walki, podpalenia centrów handlowych i dywersje”. Przypomniała, że mniej więcej co 10. mieszkaniec Polski jest Ukraińcem.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Braun rozpoczął konferencję od mocnych słów. – Szczęść Boże i ratuj się, kto może, kiedy niewdzięczni i bezczelni przybysze z obcych stron stawiają nam żądania, występują z roszczeniami i pogróżkami. Już powinny działać służby i organy państwa polskiego – prokuratura, policja, agencje trzyliterowe na czele z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego – powiedział.

Europa Suwerennych Narodów

Zdaniem Brauna obecna polityka jest niebezpieczna dla Polski i wymaga natychmiastowej korekty. Kandydat na prezydenta zaapelował do patriotów w wojsku o przygotowanie planów działania na wypadek eskalacji ze strony banderowców.

Twórzcie plany ewentualnościowe akcji Wisła 2.0 – wezwał. Jak podkreślił, takie działania są obowiązkiem patriotów w mundurach. – To jest wasz psi obowiązek w sensie psa pasterskiego, którego obowiązkiem jest ujadać, kiedy wilki nadchodzą – podkreślił.

Nawiązując do gróźb Panczenko Braun stwierdził, że „nie powinna ona wychodzić z siedzib ABW i prokuratury”, a groźby dotyczące aktów terroru czy podpaleń powinny być traktowane z najwyższą powagą.

Poseł ostrzegł również przed wpływem ideologii banderowskiej oraz możliwymi prowokacjami ze strony ukraińskich nacjonalistów.

Wojsko polskie, jeżeli ma jakąś wojnę do stoczenia, to jest to wojna z banderowską resztówką po zbankrutowanym, upadłym państwie ukraińskim. Czy ta resztówka banderowska będzie działać wspólnie i w porozumieniu z Wehrmachtem eurokołchozowym, czy będzie działać wspólnie i w porozumieniu z Paktem Północnoatlantyckim, tego nie wiemy, dlatego że to rozstrzygną czynniki od nas niezależne. To od nas nie zależy, ale to, co robicie wy dzisiaj – żołnierze Wojska Polskiego, funkcjonariusze firm trzyliterowych, polscy policjanci, którzy jesteście jeszcze Polakami, a nie eurokołchoźnikami, chcecie być Polakami, a nie jakąś policją gettową w jakimś ukropolino-banderlandzie – to, co wy robicie, jak analizujecie, jak badacie te sytuacje i jakie plany układacie, od tego może zależeć nasze zdrowie, życie i mienie – kontynuował Braun.

Jako kandydat na prezydenta wzywam polskich patriotów w mundurach zielonych, niebieskich i w eleganckich garniturach, służb przezroczystych i na oko niewidocznych, wzywam do tego, by potraktowali poważnie te wyzwania i by realizowali te zadania, które realizować powinien polski patriota, bez względu na to, jaki jest aktualnie reżim w Warszawie, kto zasiada w Pałacu Prezydenckim, a kto w kancelariach premiera czy marszałka Sejmu – apelował polityk.

Twórzcie plany ewentualnościowe… bo nie możemy liczyć na to, że jakaś cudowna interwencja uratuje nas przed środkowoeuropejskimi dzikusami – podsumował Braun.

Najnowsze