W normalnym kraju to rodzice powinni odpowiadać za dzieci oraz za to, do czego i w jakim zakresie mają one dostęp. We współczesnym świecie to jednak władze roszczą sobie prawo do wchodzenia w rolę rodzica i – rzecz jasna dla dobra dzieci – wprowadzają rozmaite zakazy.
Tureckie władze zapowiadają wprowadzenie ograniczeń wiekowych dla użytkowników mediów społecznościowych. Zakaz dostępu może dotyczyć osób poniżej 16. roku życia.
– Analizujemy różne regulacje, w tym surowszy nadzór nad platformami społecznościowymi i wdrożenie ograniczeń wiekowych, jeśli chodzi o ich użytkowanie – powiedział w poniedziałek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.
Dodał, że „uzależnienie od ekranu rozeszło się w społeczeństwie jak zaraza”. – Nie możemy zostawić naszych dzieci bez uwagi w chaotycznych warunkach mediów elektronicznych. Nie możemy przyglądać się, jak młode umysły są okupowane pod pretekstem wolności – podkreślił Erdogan, cytowany przez serwis Hurriyet Daily News.
Jak przypomniał portal, w ubiegłym tygodniu w podobnym tonie wypowiedział się minister transportu i infrastruktury Abdulkadir Uraloglu. Szef resortu powiadomił, że władze chcą zakazać dostępu do mediów społecznościowych osobom poniżej 16. roku życia.