Niemal 200 krzaków konopi indyjskich oraz ponad pięć kilogramów marihuany znaleźli policjanci oraz funkcjonariusze administracji skarbowej na jednej z posesji w okolicach Lubania (Dolnośląskie). Podejrzaną o produkcję marihuany jest 77-letnia kobieta, która decyzją sądu została aresztowana na trzy miesiące.
Sporych rozmiarów plantację marihuany odkryli policjanci oraz funkcjonariusze Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Na posesji położnej w okolicach Lubania znaleźli 197 krzewów konopi indyjskich w znacznym stopniu wzrostu oraz ponad pięć kilogramów marihuany, czyli wysuszonego już ziela.
Wartość oszacowano na 270 tys. zł. Na posesji znaleziono również siedem kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy.
Policja zatrzymała w tej sprawie 77-letnią kobietę.
– Prokurator postawił jej zarzut działania wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami. W celu osiągnięcia korzyści majątkowej, kobieta uprawiała ziele konopi innych niż włókniste, z którego wytworzyła znaczną ilość środka odurzającego w postaci ponad 5 kg marihuany – przekazała we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Ewa Węglarowicz-Makowska.
Decyzją sądu Lidia S. została aresztowana na trzy miesiące. Grozi jej do 20 lat więzienia.
Kobieta przyznała się do zarzutów i złożyła wyjaśnienia. Prokuratura podała, że nie była wcześniej karana.
Policja nie wyklucza zatrzymania innych osób w związku z tym przestępstwem.