Ambasada Afganistanu w stolicy Pakistanu zaprotestowała przeciwko niedawnym aresztowaniom w Islamabadzie około 800 Afgańczyków, w tym niektórych posiadających status uchodźców. W komunikacie napisano o przypadkach „arbitralnych” zatrzymań i wydaleń.
W ostatnich latach stosunki dwustronne pakistańsko-afgańskie uległy pogorszeniu. Jeszcze pod koniec 2023 r. Pakistan rozpoczął masową deportację przybyszów z Afganistanu. W jej wyniku ponad 780 000 Afgańczyków zostało zmuszonych do powrotu do swojego kraju. Niektórzy z nich nie byli w Afganistanie od dziesięcioleci.
Ambasada Afganistanu w komunikacie wyraziła „głębokie zaniepokojenie niedawnym aresztowaniem około 800 obywateli Afganistanu w Islamabadzie”, z których niektórzy posiadali ważne wizy lub status uchodźców. Napisano też o „niepokojących przypadkach arbitralnych zatrzymań”.
„Ambasada jest szczególnie zaniepokojona doniesieniami o niesłusznych aresztowaniach, przeszukaniach domów i wymuszeniach powrotu wymierzonych w obywateli Afganistanu” – można przeczytać w oświadczeniu ambasady. Zwrócono także uwagę na „tragiczne rozdzielanie rodzin”.
Komunikat jest dość „perwersyjny”, bo od od czasu przejęcia władzy przez Talibów w 2021 r. ponad 600 000 Afgańczyków uciekło właśnie do sąsiedniego Pakistanu. Dziesiątki tysięcy z nich uciekło też do krajów zachodnich, które obiecały im wizy. Wielu z nich musiało jednak czekać miesiącami w stolicy Pakistanu na rozpatrzenie swoich spraw przezkraje zachodnie i w ostatnich tygodniach osoby te zgłaszały problemy z lokalną policją.
Islamabad uzasadnia swoją akcję deportacji względami bezpieczeństwa, po wzroście liczby ataków islamistów na terenach przygranicznych. Jednak afgańscy migranci twierdzą, że są ofiarami trudnych stosunków między tymi dwoma krajami.
Źródło: AFP