Strona głównaWiadomościPolitykaTusk cieszy się z przejęcia kontroli nad Syrią przez islamskich terrorystów

Tusk cieszy się z przejęcia kontroli nad Syrią przez islamskich terrorystów

-

- Reklama -

Premier Donald Tusk skomentował zwycięstwo islamskich rebeliantów nad syryjskim rządem. Syryjscy chrześcijanie obawiają się o swój los z powodu przejęcia władzy przez buntowników, z których największą siłą jest uznawana za dżihadystyczną i terrorystyczną organizacja Hajat Tahrir asz-Szam (HTS). Tymczasem Tusk się cieszy.

Premier Tusk skomentował na X doniesienia o upadku rządu Baszara al-Asada w Syrii. Wpis umieścił w języku angielskim.

– Wydarzenia w Syrii uświadomiły światu po raz kolejny, a przynajmniej powinny uświadomić, że nawet najbardziej okrutny reżim może upaść, a Rosja i jej sojusznicy mogą zostać pokonani – napisał Tusk na X.

W ten sposób Tusk skomentował doniesienia o przejęciu władzy nad Syrią przez HTS. To islamska, dżihadystyczna i terrorystyczna organizacja.

Mainstreamowe media twierdziły, że w Syrii panował antyludzki reżim. Zaś z Asadem walczyły siły demokratyczne i prozachodnie. Od dnia ogłoszenia przejęcia władzy media te przyznały, że główną siłą rebelii byli dżihadyści tęskniący za islamskim kalifatem.

Bandami rebeliantów dowodzi Ahmed asz-Szary, znany też jako Mohammed al-Dżulani. Ogłosił on w państwowej telewizji syryjskiej, że póki co administracją publiczną zajmować się będzie dotychczasowy premier Mohammed Ghazi al-Dżalali.

Rebelia zajęła Damaszek niemal bez żadnego oporu. Upadło także drugie największe miasto w Syrii Aleppo oraz Hama.

„The Washington Post” poinformował, że rebelianci prześladowali już lokalnych chrześcijan. Islamiści nakazali w jednej z parafii nałożyć hidżab kobietom.

O swoje bezpieczeństwo boją się nawróceni z islamu chrześcijanie. Według islamskiego prawa – religia islamska reguluje wszystkie sprawy życia, także prawne i polityczne – mogą zostać oskarżeni za porzucenie islamu i skazani na ciężkie wyroki, także na śmierć.

Według „The Washington Post”, część rodzin uciekła z Aleppo, gdy rebelia zbliżała się do miasta. Grupa około 200 chrześcijańskich studentów także próbowała opuścić miasto, ale pojazd zablokowano, a kierowcę postrzelono.

Baszar al-Asad jest alawitą, czyli bardzo specyficznym i ześwieczczonym islamistą. Liczni chrześcijanie w Syrii mogli bez obaw wyznawać swoją wiarę i ją głosić.

Ponadto Asad zakazywał m.in. zakrywania twarzy nikabem na uniwersytetach. Zwalczał też radykalne islamskie grupy.

Najnowsze