Opłaty dla kierowców. Od stycznia 2025 roku za radio w samochodzie trzeba będzie płacić abonament RTV. W przeciwnym razie grożą wysokie kary.
Każdy, kto posiada radio lub telewizor musi opłacić abonament – także za radio w samochodzie. Za niezapłacenie podatku grożą kary finansowe. Prawo do sprawdzania, czy opłata została uiszczona mają kontrolerzy Poczty Polskiej.
Według podanych przez Pocztę Polską informacji, w 2025 roku abonament za radio będzie wynosił 8,70 zł miesięcznie. Za telewizor lub zestaw radiowo-telewizyjny jego wysokość to 27,30 zł za miesiąc. Podatnicy, którzy zdecydują się opłacić cały rok z góry, mogą liczyć na 10-procentową zniżkę.
Jasno określone są także kary za niewypełnienie tego obowiązku i wynoszą – za radio 261 zł, a za telewizor i radio 819 zł. Dodatkowo naliczane są także zaległe opłaty za czas, w którym obywatel unikał płacenia. Kontrole przeprowadzają pracownicy Poczty Polskiej – mogą sprawdzić czy w domu lub samochodzie znajduje się jakiś odbiornik.
Wiele kontrowersji wzbudza już sama kwestia kontroli. Co prawda kontrolerzy mogą po prostu zajrzeć przez szybę w samochodzie i ustalić, czy w pojeździe znajduje się radioodbiornik, jednak zdaniem prawników nie jest to wystarczające. Kontrolerzy powinni bowiem udowodnić, że dane urządzenie działa i jest używane – a to wymagałoby co najmniej włączenia odbiornika. Kierowca ma jednak prawo odmówić wpuszczenia kontrolera do pojazdu.
Zwolnione z płacenia abonamentu są m.in. osoby, które ukończyły 75 lat, seniorzy pobierający emeryturę poniżej określonego progu, czy osoby z niepełnosprawnością, kombatanci czy korzystający ze świadczeń socjalnych.